Z pędzlem po ulicach Raciborza
Do października jeszcze trochę czasu zostało, jednak nie dla wszystkich studentów wrzesień to czas wakacji. Studenci raciborskiej PWSZ zamiast wypoczywać, malują.
Na ulicach naszego miasta w zeszłym tygodniu spotkać mogliśmy wielu młodych ludzi, którzy siedząc na chodnikach, skwerach, w parkach, malowali. – Mamy właśnie plener i naszym zadaniem jest namalowanie widoków z Raciborza – mówiły dwie studentki edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych, które we wtorkowe południe szkicowały budynek byłej winiarni. – Dlaczego wybrałyśmy ten obiekt? Mamy zamiłowanie do starych kamienic, a ta jest chyba jedną z najciekawszych – wyjaśniała Maria Banet z Krzyżanowic. – Jest piękny po prostu – dodała Martyna Furch ze Stanicy. – Odrapane mury, wybite szyby to jest dla nas szczególnie piękne – skończyła Maria.
Plener trwał 6 dni. – Do zrealizowania mamy 60 godzin, więc wychodzi po 10 godzin malowania dziennie, ale gdy się zaczyna malować, to się nie czuje, że jest to dużo czasu – mówiły studentki. Dziennie wykonywały od 3 do 6 szkiców i 1 pracę dokładnie wykończoną. Metody pracy są różne. – Czasami malujemy długo na wybranym miejscu, a czasem wykonujemy tylko szkic i w akademiku kończymy. Podobnie gdyby padało, to robi się tylko szkic, a kończy w akademiku, korzystając ze zdjęć – wyjaśniły dziewczyny.
(JaGA)