Utoniemy w śmieciach
Wędkarze z koła nr 109 w Krzyżanowicach nie potrafią poradzić sobie ze stosami śmieci, które walają się wokół zbiornika Horniok w Krzyżanowicach.
Co jakiś czas wędkarze chwytają za worki i zbierają śmieci wokół zbiornika. Jak sami twierdzą, to jednak walka z wiatrakami. – Nie podlega dyskusji, że wśród wędkarzy znajdują się również osoby, które nie potrafią po sobie posprzątać miejsca, w którym łowiły wcześniej ryby. Nasz problem to jednak osoby, które wywożą tu śmieci z gospodarstw – mówi Kazimierz Rąpała, prezes koła nr 109. – Zbiornik Horniok to tylko jeden z kilku akwenów, które znajdują się w tej okolicy. To ogromny areał do upilnowania. Niejednokrotnie widziano tu samochody, z których wyrzucano worki ze śmieciami. Wystarczy się przyjrzeć temu, co tu leży. Część śmieci pochodzi z pewnością z gospodarstw domowych – wskazuje na wielki stos zebranych odpadów.
Społeczna Straż Rybacka wskazuje, że ma ograniczone środki w egzekwowaniu porządku od przebywających nad zbiornikami. Sami strażnicy nie mogą nakładać mandatów. W razie potrzeby muszą wzywać patrol policji, by ten wystawił łamiącemu przepisy mandat. – Nasza gmina ma podpisaną umowę ze strażą miejską. Może strażnicy powinni się czasem przejechać w te okolice i chociaż prewencyjnie objechać zbiornik. Te akweny to również atrakcja gminy. Sam związek wędkarski nie da sobie rady w walce ze śmiecącymi – dodaje Andrzej Bedrunka, członek zarządu koła.
Władze gminy deklarują pomoc wędkarzom, ale zwracają równocześnie uwagę, że pilnowanie porządku na terenach związku wędkarskiego nie należy do obowiązków gminy. – Jeśli wędkarze zwrócą się do nas np. z prośba o pomoc w wywiezieniu odpadów, na pewno nie odmówimy – zapewnia Leonard Fulneczek, wójt Krzyżanowic. – Wszystkim nam zależy, aby w naszej gminie było czysto. Nie możemy jednak wyręczać wędkarzy w utrzymywaniu za nich porządku. Straż miejska pojawia się w naszej gminie i oczywiście zwraca również uwagę na porządek. Należy pamiętać jednak, że Polski Związek Wędkarski ma również swoje służby, które mogą egzekwować przepisy jak np. Państwowa Straż Rybacka – dodaje wójt.
(acz)