Na Skraju Ciszy
Grają razem od dwóch lat, połączyła ich pasja i hard-core. Przedstawiamy kolejną raciborską kapelę.
W 2007 roku Leszek Szczepanik (wokal), Mirek Gołdziński (bas), Szymon Żamejć (perkusja), bracia Maciek (gitara) i Kuba (gitara) Niżborscy postanowili, że wspólnie zaczną grać. – Wcześniej każdy z nas grywał w kilku kapelach i marzył o stworzeniu czegoś poważnego. Tak powstało Na Skraju Ciszy – mówią chłopcy.
Zespół dla nich to oprócz pasji chęć zrobienia czegoś alternatywnego do siedzenia na ławce i odskocznia od nudy codzienności. Choć jak przyznają, trudno jednoznacznie sklasyfikować ich muzykę, najbliżej jej do hard coru.
Nad swoimi utworami pracują wspólnie. – Ktoś przychodzi na próbę z jakimś pomysłem lub pokazuje co go inspiruje. Potem wszyscy coś dokładamy albo odrzucamy. I tak z każdym utworem – mówią muzycy.
Tekstami zajmuje się Leszek, on też wymyślił nazwę zespołu. – Inspiruje mnie otaczająca rzeczywistość i o tym śpiewam w naszych kawałkach. A pomysł na nazwę miałem już dawno. Jest wieloznaczna - Na Skraju Ciszy jest hałas, a więc muzyka i zapowiedź, że możemy grać jeszcze głośnej – tłumaczy.
Na Skraju Ciszy pierwszy koncert zagrali 27 września w pubie Atmosfear i tuż po zejściu ze sceny nie ukrywali, że czują niedosyt. – Granie w zespole daje dużo satysfakcji, ale najlepiej gra się dla ludzi – mówią.
Dlatego w październiku zamierzają intensywnie pracować nad płytą demo, na której znajdzie się pięć utworów. – Chcemy ruszyć z koncertami, bo po każdym występie można usłyszeć co się podobało, a co trzeba zmienić. A żeby dostawać się do klubów prezentacja muzyki jest niezbędna, już w piątek wchodzimy do studia. Poza tym chcemy też mieć dla siebie pamiątkę z tego co robimy – tłumaczą chłopcy.
Po nagraniu Na Skraju Ciszy będzie można usłyszeć w internecie na www.myspace.com/naskrajuciszy. Kontakt z zespołem:naskrajuciszy@gmail.com.
(Ela Gładkowska)