Problem leży w gwiazdkach
– Nie bądźmy litościwi dla cwaniaków – szef komisji gospodarki wzbrania się przed przychylnym stanowiskiem władz względem budowniczych hotelu na Rynku.
Nabywcy północnej pierzei Rynku (obok kościoła św. Jakuba) zamierzają zbudować tam hotel, czterogwiazdkowy, któremu niezbędny jest parking. Proszą więc prezydenta o wydzierżawienie im części Strefy Płatnego Parkowania przy ulicy Odrzańskiej.Plac, który kupili raciborscy przedsiębiorcy był drogi, zapłacili gminie ponad milion złotych, przy cenie metra kwadratowego ponad 1400 zł. Mają 2 lata, by rozpocząć inwestycję, a 4, aby ją dokończyć. Niemal rok minął już od zawarcia transakcji z magistratem. – Chcą wybudować na Rynku czterogwiazdkowy hotel, z restauracją i salą konferencyjną. Do takiego standardu muszą posiadać parking. Wiadomo, że nie zbudują podziemnego, bo teren jest przede wszystkim za mały. Poprosili nas o wydzierżawienie im fragmentu Strefy Płatnego Parkowania przy ulicy Odrzańskiej – poinformował radnych, członków komisji gospodarki, wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Hotelowy parking zabierze miejsca postojowe pod „Piotrusiem” i księgarnią. Ma być na tyle obszerny aby stanął tam autobus.
Szef komisji jest przeciw
– Wiedzieli, co robią, że kupują bez parkingu. Przecież z miejskich pieniędzy remontowano parkingi na Odrzańskiej. I teraz ktoś je weźmie gotowe na wiele lat. Zaraz będziemy mieli tu mieszkańców z okolicznych bloków, że nie mają gdzie parkować. Nie może tak być, że jeśli ktoś decyduje się na biznes w mieście, to od razu mu dajemy niewiadomo jakie ulgi – stwierdził Henryk Mainusz, który sam jest przedsiębiorcą. Sprawa z parkowaniem autobusu zaniepokoiła randego Piotra Klimę. – A jak autokar będzie tam manewrował? Jeszcze się okaże, że pomnik Gawliny będzie trzeba przesuwać – nie krył obaw.
Gotowi poprzeć prośbę biznesmenów byli Robert Myśliwy („jak będziemy blokować, to i za 100 lat możemy nie mieć tu 4-gwiazdkowego hotelu”) i Eugeniusz Wyglenda („zróbmy ukłon z parkingiem, hotel to miejsca pracy, dostawy jedzenia dla jadalni”).
– W mieście brakuje miejsc hotelowych. Stawiamy na turystykę, trwają prace nad strategią turystyczną miasta. Inwestora traktujemy z należytą pieczołowitością. Przecież przy hotelu Polonia też wybudowano obwodnicę i miejsca parkingowe – przekonywał Wojciech Krzyżek. Przewodniczący Mainusz nie krył irytacji i podsumował dyskusję: „nie bądźmy litości wobec cwaniaków”. Temat odsunięto na listopad.
(ma.w)