Martinstag w Tworkowie
Już po raz drugi mieszkańcy Tworkowa brali udział w uroczystości św. Marcina. Nie odstraszyły ich nawet lejące się z nieba strugi deszczu.
Po uroczystej mszy świętej spod miejscowego kościoła wyruszyła niezwykle barwna procesja. Na jej czele szła orkiestra a zaraz za nią na koniu jechała najważniejsza osoba w orszaku – św. Marcin, w tej roli wystąpił Patryk Buba.
– Chcemy rozpropagować tą uroczystość. W tym roku jest więcej osób niż w ubiegłym, ale przyznam szczerze, że spodziewaliśmy się jeszcze większej liczby uczestników – mówi Brunon Chrzibek, jeden z organizatorów.
Niestety, z powodu pogody trzeba było zrezygnować z niektórych atrakcji. Nie odbył się planowany pokaz walk rycerskich, który miało przygotować raciborskie bractwo, ani taniec rycerski w wykonaniu chłopców z Tworkauer Eiche. Niemożliwe też okazało się rozpalenie ogniska. Po procesji dla najmłodszych uczestników przygotowano jednak rogale i ciepłą herbatę. Starsi rozgrzewali się w inny sposób. Na pełnoletnich czekała herbata z rumem oraz chleb z wątrobianką. – Mimo wszystko impreza była udana. Rozdaliśmy ponad 400 rogalików, w tym ponad 300 dzieciom – mówi Brunon Chrzibek.
Organizatorem imprezy było koło DFK i Rada Sołecka, a pomagali członkowie OSP i ks. proboszcz Piotr Tkocz.
(acz, e.Ż)