Odra ma być głębsza i szersza
Komisja Leonarda Malcharczyka ściągnęła eksperta od polskiej części kanału Odra – Dunaj.
Przy zbiorniku Racibórz Dolny może powstać port, bo szykuje się europejska inwestycja w kanał Odra – Dunaj. Z jej szczegółami zapoznał radnych powiatu Stanisław Staniszewski z RZGW. Od nich oczekuje poparcia idei uchwałą intencyjną.
Informację nt. „Roli Żeglugi Śródlądowej w Korytarzu Północ – Południe ze szczególnym uwzględnieniem Kanału Odra – Dunaj” przedstawił na posiedzeniu komisji rozwoju przewodniczący Rady Gospodarki Wodnej Regionu Wodnego Górnej Odry przy RZGW w Gliwicach Stanisław Staniszewski. Wystąpił przed komisją Leonarda Malcharczyka, między licznymi wizytami w ministerstwach i na konferencjach poświęconych międzynarodowemu projektowi. – W 2013 roku Komisja Europejska zacznie dysponować pieniędzmi na realizację inwestycji łączącej Łabę, Odrę i Dunaj. Do niedawna polskiemu rządowi kompletnie nie zależało na budowie takiego kanału. Ruszyło się niedawno, za sprawą Czechów, którzy widać bardziej go chcą – stwierdził gość. Ruszyło się też w samorządzie – gmina Bierawa wprowadziła przebieg kanału do swego Planu Miejscowego Zagospodarowania Przestrzennego.
Budowa kanału wymusi modernizację Odry – jej poszerzenie oraz pogłębienie, według unijnych standardów, bo „rzeki są jak autostrady i trzeba je dostosować do ruchu europejskiego”. Problemem będą protesty ekologów. – Ale chcę spytać Hiszpanów, którym pod Cordobą udało się rozbudować zbiornik wodny na 800 mln metrów sześciennych, choć mieli wielkie opory ze strony obrońców środowiska – zapowiedział Staniszewski.
Od Rady Powiatu Raciborskiego oczekuje poparcia idei budowy kanału. – Jest szansa w to wejść i wszystkie samorządy, których on dotyczy, powinny postulować za projektem – przekonywał radnych Staniszewski. Poparcie to należy przekazać do marszałka województwa, Ministerstwa Infrastruktury oraz Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Racibórz zyskałby na kanale, bo przy zaplanowanym zbiorniku Racibórz mógłby powstać port. – Dlatego zbiornik Racibórz powinien być mokry, a nie, jak się planuje, suchy. Byłby miejscem, gdzie zatrzymywałyby się statki płynące kanałem – powiedział na posiedzeniu radny Henryk Panek, dodając, że niezależnie od tego, kto będzie zasiadał w samorządzie, „trzymanie ręki na pulsie” przy powstawaniu kanału będzie dobrym kierunkiem dla powiatu.
(ma.w)