Nie taki Wicher Straszny
W czwartkowym meczu w IV lidze tenisa stołowego LKS Pawłów odniósł 3 zwycięstwo z rzędu, tym razem pokonał beniaminka rozgrywek – KS Wicher Wilchwy.
Początek meczu ułożył się lepiej dla gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:1. W grze podwójnej zawodnicy z Pawłowa gładko wygrali pierwszy mecz deblowy, w drugim przegrywali już 2:0 i rodzinny debel ojca i syna Henryka i Michała Stós zdołał odrobić straty do rywala i ku zadowoleniu kibiców ostatecznie zwyciężył tę partię 3:2, co dało drużynie LKS Pawłów prowadzenie 5:1 w całym meczu. W drużynie Pawłowa Roland Pientka, który poprzednio rozegrał fantastyczne mecze zastąpił Kubika Rudolfa. W kolejnych potyczkach gospodarze i goście wygrali po 2 partie, a ostatecznie wygrał LKS Pawłów 7:3.
Tym razem bardzo dobre spotkanie rozegrali Henryk oraz Michał Stós, którzy zdobyli komplet punktów.
LKS Pawłów – KS Wicher Wilchwy 7:3.
LKS Pawłów reprezentowali:
- Henryk Stós (2,5pkt.),
- Michał Stós (2,5pkt.),
- Mariusz Czernik (1,5pkt),
- Rudolf Kubik (0,5pkt.)
W kolejnym meczu LKS Pawłów zagra z drużyną KS Stal Kuźnia Raciborska w Kuźni Raciborskiej.
- Michał Stós (2,5pkt.),
- Mariusz Czernik (1,5pkt),
- Rudolf Kubik (0,5pkt.)
W kolejnym meczu LKS Pawłów zagra z drużyną KS Stal Kuźnia Raciborska w Kuźni Raciborskiej.
opac. WiZ