Cel - olimpiada w Londynie

Jak po owocach poznaje się drzewo, tak samo po wynikach pracy - dobrego szkoleniowca. Z pewnością do takich należy Piotra Generalczyk, trener Agnieszki Ostrowskiej. – Pracuję z nią czwatry rok, myślę, że nasza współpraca się dobrze układa. Agnieszka robi postępy i wspina się po drabince wyników coraz wyżej, o czym może świadczyć zdobycie mistrzostwa Polski na 200 m stylem klasycznym – mówi Piotr Generalczyk.

 

– Najważniejszą imprezą na najbliższy czas jest Olimpiada w Londynie, która jest całkiem realna, jeżeli weźmiemy pod uwagę progresję, z jaka Agnieszka robi postępy. Chodzimy twardo po ziemi, jeżeli nie nastąpią jakieś przeszkody natury organizacyjnej lub zdrowotnej, to jest to całkiem realne. Agnieszka Ostrowska płynęła w Rzymie podobnie jak na Mistrzostwach Polski, w których poprawiła swoją życiówkę o 4, 5 sekundy na 200 m stylem klasycznym. Nie można w jednym cyklu treningowym poprawić bardziej jej rekordu życiowego. Agnieszka, następczyni Katarzyny Dulian jest kontynuacją dobrej żabki w Raciborzu. Przypomnę, że Katarzyna Dulian w Trieście 2005 roku zdobyła wicemistrzostwo Europy i była 5 na Mistrzostwach Świata w Montrealu. Możemy patrzeć optymistycznie na starty Agnieszki Ostrowskiej, gdyż cały czas ma znaczący progres wyników i całkiem realny jest jej start w finałach mistrzostw Europy 2010 roku – dodał trener.

 

WiZ