HALO REDAKCJA
Ochrona zareagowała prawidłowo
Przeczytałem ostatni artykuł na temat zajścia w Kauflandzie, gdzie sporo osób stanęło po stronie pijaczka. Bardzo lubię ten sklep i często robię w nim zakupy i chcę zaznaczyć, że w pełni rozumiem zachowanie ochrony. Tacy pijaczkowie są zmorą tego sklepu. Mam problemy z chodzeniem i szlag mnie trafia kiedy ci rzucają się i próbują wyrwać mi wózek. Nie ma na nich rady.
Stały klient
Przesadzają z tą klimatyzacją
Coraz więcej sklepów mocno ustawia klimatyzację. W tych sklepach jest wręcz zimno! W środku to mi się woda skrapla na rękach. Potem wychodzę na zewnątrz, na te upały, to na początku mam ciarki, a czasem pojawiają mi się mroczki w oczach. Znajoma cierpi na zatoki i lekarz jej mówił, że to własnie przez klimatyzację. Mnie też często boli głowa. Czy mam przez to przestać chodzić na zakupy? U mnie w domu wystarczy, że włączę wiatrak i zasunę żaluzje i da się jakoś funkcjonować. Nie wiem czy takie mocne regulowanie temperatury coś daje, przecież masło i inne takie produkty już są w lodówkach. Apeluję do prezesów wszystkich marketów i sklepów o rozsądek. A rodzice z dziećmi też powinni uważać, bo młody organizm różnie reaguje na tak drastyczne zmiany temperatury.
pani Zofia – rencistka z Raciborza