Kosztowny rzut kostką
Jest szansa, że w okolicy parku jordanowskiego staną nowe lampy.
Radny Dawid Wacławczyk wystąpił do prezydenta miasta o naprawę nawierzchni placu między ulicami Karola Miarki i Stalmacha.
To teren gdzie mieszczą się m.in. Młodzieżowy Dom Kultury oraz Przystanek Kulturalny „Koniec świata” prowadzony przez Wacławczyka. Ten, kolejny raz prosi władze o aktywność inwestycyjną w tym rejonie, wcześniej zabiegał o zajęcie się parkiem jordanowskim, który z miejsca zabaw i rekreacji zmienił się w pijacką melinę. Tym razem radnemu chodzi o wymagającą naprawy nawierzchnię pobliskiego placu.
W magistracie dowiedział się, że remont placu między ulicami Karola Miarki i Stalmacha, nie jest ujęty w planie remontów dróg gminnych na lata 2011 – 2013. Polegałby na przełożeniu nawierzchni z kostki kamiennej. – To nie jest mały wydatek, gdyż jego koszt szacuje się na około 80 tys. zł – tłumaczą urzędnicy. Dodają, że koszt remontu powiększyłaby konieczna w tym miejscu poprawa odwodnienia terenu. Najwcześniej będzie można mówić o inwestycji po 2013 roku.
Wacławczyk interpelował także w sprawie oświetlenia tego terenu. Tu widoki na przyszłość są bardziej optymistyczne – zadanie wprowadzono do bazy miejskich potrzeb i możliwe, że znajdzie się przyszłorocznym budżecie miasta.
(ma.w)