Nauczyciel – ktoś kto kocha ucznia

Oto nowi nauczyciele mianowani w miejskiej oświacie. Sześć kobiet i jeden mężczyzna. Urzędnicy gratulowali im i nagradzali.

Do magistratu przyszli 7 września ci, którzy w końcówce minionego roku szkolnego zdali egzamin na nauczyciela mianowanego: Jakub Jędrzejak (rocznik 81) nauczyciel j. niemieckiego z SP18; Marzena Mruk-Otulak (r. 81)  nauczyciel nauczania początkowego z SP4; Magdalena Tkacz (r. 78) pedagog szkolny z G2; Alicja Wieczorek (r. 80) nauczyciel j. angielskiego z G2; Monika Wieczorek (r. 80) nauczyciel j. polskiego z G1; Monika Niedzbała (r. 78) nauczyciel wychowania fizycznego z G1 i Małgorzata Chrystof (r. 81) pedagog szkolny z G5.

Z grupą nowych nauczycieli mianowanych spotkali się wiceprezydent miasta Ludmiła Nowacka i naczelnik wydziału edukacji Marek Kurpis. Wręczyli im po róży i książce historycznej Pawła Newerli o dziejach Raciborza i jego dzielnic. – Osiągnęliście państwo standard niezbędny dziś do zatrudnienia. Pochylajcie się nad uczniami wymagającymi wsparcia jak i tymi uzdolnionymi. Wiem, że rodzice oddają ich w godne ręce, bo nauczyciel to ktoś, kto kocha ucznia – podkreślała w urzędzie zastępca prezydenta.

8 września siedmiu innych pracowników raciborskiej oświaty w Rydułtowach uhonorowało kuratorium oświaty – jako nowych nauczycieli dyplomowanych (tych w mieście jest najwięcej). Czy egzamin na nauczyciela mianowanego sprawił trudność? – Sam egzamin nie był trudny ale warunki by móc doń przystąpić okazały się niełatwe – przyznał Jakub Jędrzejak z SP 18. Poza nauką niemieckiego prowadzi w szkole kółka: szachowe i taneczne oraz współpracuje z MDK.

(ma.w)