Czy po zimie warto odwiedzić mechanika i myjnię? Czym kierujesz się wymieniając opony?
Czy po zimie warto odwiedzić mechanika i myjnię? Czym kierujesz się wymieniając opony?
Tadeusz z Raciborza, 60-latek
Takie rzeczy załatwiam we własnym zakresie. Podstawowe sprawy jak ogumienie bo wiosna idzie, pod maskę wypada zajrzeć, olej sprawdzić, to sam każdy umie. Nowe opony kupuję raz na 4 – 5 lat. Czy kieruję się ceną? Odgrywa ona rolę, ale nie tylko ona ma znaczenie przy wyborze. Marka też się liczy. Z myjni korzystam nie za często. Jeśli już to z ręcznej, jestem tradycjonalistą.
Ewa i Piotr z Głubczyc
Jesteśmy już kierowcami. Raczej trzeba pojawić się z samochodem w zakładzie. Najważniejsze by sprawdzić zawieszenie i przeguby. Na tyle ile potrafię, sam zajrzę pod maskę, bardziej skomplikowane sprawy zostawię fachowcom. Opon jeszcze nie wymieniałem ale zamierzam. Ważna dla mnie będzie w tym przypadku jakość usług i towaru. W końcu chodzi o bezpieczeństwo.
Renata z Raciborza
Oczywiście. Te dziury w drogach na pewno porobiły usterki w samochodzie. Trzeba wybrać się do mechanika, ja zawsze tak robię i nigdy nie narzekam. Kieruję się przy tym fachowością, jeżdżę subaru, potrzebuję konkretnych opon. Nigdy nie szukam firmy po kątach. Co do mycia samochodu to korzystam z automatycznej myjni żeby wyczyścić podwozie ale na ręczną też jeżdżę.
Eugeniusz Wierzejski z Raciborza
Myślę, że warto. Zimą wszystko się zużywa, trzeba olej wymienić i płyny. Wiem, że ludzie sami to robią, ale ja powierzam tę robotę specjalistom. Mam swojego, zaufanego mechanika. Opony wymieniam tylko na bardzo dobrej jakości, przecież chodzi o bezpieczeństwo jazdy. Byle czego bym nie kupił, sugeruję się marką. Co do czystości auta, kiedy się samemu myje to są oszczędności w portfelu ale na myjnie często zajeżdżam, na te mechaniczne. Szczególnie podwozie trzeba przemyć po solach sypanych zimą.