Kaman minimalnie lepszy do Brooklynu
AMATORSKA KOSZYKÓWKA – 10. kolejka Brooklyn Basket Ligi.
W niedzielę 6 stycznia w Rafako Arena odbyły się spotkania 1. kolejki rundy rewanżowej sezonu 2012/2013 Brooklyn Basket Ligi. Hitem był mecz Kamana z Brooklynem.
W pierwszym spotkaniu wskazanie faworyta było bardzo trudne. Jak się okazało, mecz między Basket Głubczyce, a Metro Basket od początku do końca był bardzo wyrównany. Przełamanie na korzyść Głubczyc nastąpiło dopiero w dwóch ostatnich kwartach i tym samym gospodarz tej konfrontacji mógł cieszyć się z wywalczonych punktów. Hitem kolejki było bez wątpienia starcie notowanych w pierwszej „trójce” tabeli ligowej zespołów: Brooklynu i Kamanu. W meczu tym sytuacja z minuty na minutę zmieniała się jak w kalejdoskopie. Po trzeciej kwarcie 32 do 21 prowadził Brooklyn, natomiast w ostatniej partii spotkania wiatru w żagle nabrał Kaman i to właśnie ta drużyna zwycięskim dla siebie wynikiem 45:42 zakończyła pełne emocji spotkanie. W trzecim starciu faworyt był znany, lider BBL spokojnie poradził sobie z debiutującą w tym sezonie Masą Basket. Widowiskową grę zaprezentowali w ostatnim tego dnia spotkaniu zespoły: Bez Spiny i Monsters Wag Tech. Dziewięcioma punktami rywalizację tę wygrali Monsersi. W niedzielę pauzowała ekipa Slamsów. Najlepiej punktującym zawodnikiem 10. kolejki był Dawid Dziwoki z Dywytą. Liderem tabeli jest Kaman, drugą lokatę zajmuje Dywyta, natomiast trzeci jest Brooklyn.
MAD