Włoskie dziękczynienie
Powiatowe święto plonów miało w tym roku swą specyfikę. Różniło się od tradycyjnych dożynek w każdym elemencie. Nie zawsze na plus, ale poztywy przeważały.
Żadna z gmin nie chciała podnieść rangi swej imprezy i pokusić się o rolę organizatora tegorocznych dożynek powiatowych. To w sumie dziwne, bo Powiat dorzuca się do organizacji, a wyższy budżet to marzenie każdego wójta i sołtysa. Starostwo musiało zabrać się za robotę osobiście i nadało dożynkom własny styl. Ryzykowna była data – sobota na uroczystości główne, podczas gdy wszystkie święta plonów są domeną niedziel. Przedpołudnie również nie sprzyjało, w wielu domach to czas pracy i porządków, zwłaszcza na wsi. Ale już umiejscowienie koncertu gwiazdy na sobotni wieczór niesie ze sobą większe korzyści niż niedzielny pośpiech bo dzieci idą do szkoły, a dorośli wstają wcześnie do pracy.
W takich okolicznościach odbyły się wpierw skromny przemarsz z koronami z OSiR-u na zamkowy dziedziniec, następnie msza z udziałem biskupa Gerarda Kusza (kończył w Raciborzu liceum na Kasprowicza i jako ostatni duchowny odprawiał nabożeństwo w kaplicy zamkowej przed jej zamknięciem) później lokalny blok artystyczny (Plania, Miraż i Źródło) i wieczorny finał rodem z Italii.
Można było usłyszeć głosy wśród publiczności, że na dożynki pasuje bardziej śląska biesiada, ale takich imprez jest bez liku i Powiat niczym by się nie wyróżnił. Tymczasem występ grupy Appasionante przeszedł do historii jako pierwszy koncert znanego w Europie zespołu, gdzie za bilet na popis pięknych Włoszek płaci się po 50 euro. Panie polubiły Racibórz, zrobiły tu parę zakupów, m.in. przypadły im do gustu ręcznie robione kolczyki. Raciborzanom muzyka klasyczna w miksie z popem też się spodobała, byliśmy świadkiem jak jeden z fanów krzyczał do dyrektor Grażyny Wójcik (zarządza zamkiem): chwała pani dyrektor, to najlepszy koncert od lat w Raciborzu!
Koniec końców tradycje dożynkowe zostały podtrzymane a ceremonia przekazania chleba dożynkowego dodatkowo zyskała, bo za sprawą biskupa Kusza została włączona w mszę świętą, co dodało całości należytej powagi.
maw