Muszla mównicą a park Roth jak Hyde Park
Piotr Klima, były samorządowiec szuka w mieście „miejsca na publiczne wystąpienia osób poczuwających się do odpowiedzialności za losy Raciborza”.
– Jest takie miejsce w naszym mieście, które świetnie nadaje się na organizację wolnej trybuny. To muszla koncertowa w Parku im. miasta Roth – mówi nam znany aptekarz. Choć zdaje sobie sprawę, że w Raciborzu brakuje tradycji do „urządzania nieskrępowanych spotkań by dzielić się swoimi opiniami z możliwością dyskusji” to letnia kanikuła będzie sprzyjać narodzinom nowego obyczaju. Kto miałby występować w muszli? Autor pomysłu wylicza: obecni i byli samorządowy, władze miasta i powiatu, politycy, liderzy organizacji pozarządowych i samorządowych, przedstawiciele różnych grup społecznych, podmiotów, a także obywatele chcący podzielić się swymi myślami.
Piotr Klima ma już propozycje co do działania raciborskiego Hyde Parku – w środy i soboty w godz. od 17.00 do 20.00. Wystąpienia miałyby trwać najwyżej kwadrans. Korzystanie byłoby odpłatne – za 10 zł. – Zebrane środki trafiałyby na jakiś szlachetny cel. Zgłoszeniami zawiadywałoby Raciborskie Centrum Informacji podając w internecie i na tablicach kto, kiedy i na jaki temat będzie zabierał głos. – Poznalibyśmy obecnych samorządowców, którzy chcieliby się rozliczyć ze sprawowanego mandatu, a nowi kandydaci na radnych czy posłów mogliby zaprezentować się i podzielić swoimi wizjami przyszłości – uważa Klima i dodaje, że warunkami uczestnictwa w parkowych debatach byłyby kultura słowa i szacunek dla ludzi.
(opr. m)