Hot spoty nad wodą czyli więcej internetu za darmo
Prezydent Lenk zapowiada uruchomienie kolejnych punktów dostępu do bezpłatnego internetu. Mają się pojawić przy skwerze z fontanną i w parku miejskim.
Bezpłatne wi–fi funkcjonuje na raciborskim rynku, jest też na Zamku Piastowskim. Można się doń podpiąć urządzeniem z odpowiednim modułem (laptop, smartfon czy tablet). Włodarz Raciborza zamierza poszerzyć bezpłatny dostęp do sieci w Raciborzu. – To będzie internet na tyle szybki, by przejrzeć jakiś portal czy odebrać pocztę. Coś w rodzaju internetowej furtki, ale na pewno nie bramy. Nie chcę odbierać rynku przedsiębiorstwom, które żyją z internetu – zastrzega prezydent miasta. Inwestycja w dwa nowe hot spoty to jego zdaniem wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Najpóźniej mają pojawić się w 2015 roku.
8 lat temu gdy Lenk ubiegał się o fotel prezydencki ,konkurował z Tomaszem Kusym, który w kampanii wyborczej obiecywał budowę hot spotów na terenie całego Raciborza. Rywal przegrał i pomysł nigdy się nie ziścił choć w innych miastach wprowadzono takie rozwiązania już parę lat temu (np. Rzeszów i Nowy Sącz).
– U nas nie ma problemu z dostępem do internetu. Jeśli ktoś potrzebuje skorzystać z niego za darmo to zapraszam do urzędu miasta i naszych placówek – przekonuje Mirosław Lenk.
(ma.w)