Labirynt miał być salą fitness
Przyszłość legendarnego lokalu rozrywkowego z lat 90. przewinęła się już przez sesję rady miasta. Tym razem więcej szczegółów na ten temat, bo prezydent Lenk pisemnie odpowiedział radnej Tomaszewskiej.
Pytała ona włodarza co RCK zamierza zrobić z wyremontowanymi pomieszczeniami. Mówiło się, że zajmą je grupy amatorskiego ruchu artystycznego, a dyrektor Janinie Wystub marzyła się kulturalna restauracja z koncertami na żywo. Od zakończenia remontu obiektu w połowie października 2013 roku nie ma jednak postępu w tych zamiarach.
Próbowano Labirynt wynająć. – Zainteresowanie wykazał Cezary Promis zamierzając uruchomić w tym miejscu fitness club – informuje Mirosław Lenk. Niestety, pomysł upadł, bo w lokalu zaczęły pękać tynki. Usterki w postaci likwidacji głuchych tynków i spękań trzeba było naprawić. Po powtórnym remoncie, późną jesienią ubiegłego roku znów można było do Labiryntu wpuścić ludzi. Urządzono tu wystawę kanarków i ptaków egzotycznych.
Ponownie ogłoszono ofertę na wynajem Labiryntu. – Zainteresowanie wykazały dwa podmioty, jednakże po obejrzeniu pomieszczeń zrezygnowały – podsumowuje włodarz Raciborza.
(m)