Rolnicy nie garną się do konkursu
Kolejny raz starostwo ma kłopot z organizacją swego sztandarowego konkursu i musi go odwołać.
Pomimo cennych nagród i splendoru jaki zapewnia uczestnikom konkurs pn. „Najlepszy rolnik ziemi raciborskiej 2015 roku” nie można go zorganizować. – Pomimo powzięcia działań na szeroką skalę i rozpropagowania informacji o organizacji kolejnej edycji konkursu do udziału w konkursie zgłosiło się tylko trzech uczestników – usłyszeli od Ryszarda Winiarskiego członkowie zarządu powiatu. Za powód gasnącego zainteresowania przedsięwzięciem uznano „przesycenie rynku konkursami o podobnej formule”. Odstąpiono zatem od organizacji raciborskiego, a zaoszczędzone pieniądze postanowiono przekazać na aktywizację miejscowych rolników. Powiat organizuje wyjazdy na targi rolnicze, specjalistyczne szkolenia i konferencje techniczne.
Nie będzie zatem ceremonii wręczenia przez nowego starostę nagród Rolnikom Roku podczas powiatowych dożynek. Te odbędą się prawdopodobnie 6 września w Siedliskach (gmina Kuźnia Raciborska). Pierwotnie planowano je w Krzanowicach, ale tamtejszego samorządu, ze względu na trudną sytuację finansową, nie stać na imprezę. Koszt dożynek sięga kilkudziesięciu tysięcy złotych.
(ma.w)