Zapytaj prawnika: Cofnięcie pozwu a długi
Natalia Lewandowska-Fac, radca prawny
Kilkakrotnie pisałam Państwu o przedawnionych i sprzedawanych firmom windykacyjnym długach radząc, aby zastanowić się czy aby roszczenie nie jest przedawnione lub czy powód wykazał, że jest uprawniony do jego dochodzenia. Dziś chciałabym pokazać pewien mechanizm, który często jest stosowany w takich sprawach. Chodzi mianowicie o cofnięcie pozwu.
W wielu przypadkach po złożeniu sprzeciwu przez pozwanego powód zaczyna kalkulować co jest dla niego korzystniejsze: czy ma wystarczające dowody by wygrać i czy roszczenie nie jest przedawnione, kolokwialnie mówiąc: co bardziej mu się opłaca. Dużo pozwów składanych jest właśnie z myślą, że pozwany nie zareaguje i wyrok się uprawomocni.
Aktywność domniemanego dłużnika sprawia, że powodowie często wycofują pozwy. To pozwala sprzedać im taki dług i „odzyskać” część jego wartości. Dla pozwanego z kolei oznacza to zapewne kolejne pozwy, tym razem składane przez inny podmiot, oraz dodatkowy stres i ryzyko, że w którymś momencie nie zareagują i wyrok się uprawomocni.
Ale uwaga: w niektórych przypadkach pozwany może nie zgodzić się na cofnięcie pozwu i żądać rozpoznania sprawy przez sąd. Prawomocny wyrok oddalający powództwo chronić go będzie przed odsprzedawaniem długu i dalszymi sprawami. A co z kosztami? Trzeba wykazać się czujnością. W terminie 2 tygodni należy złożyć do sądu wniosek o zwrot kosztów.