Strefa bez węgla Wiecha chce konkretów przed wakacjami
Dyskusja nad wprowadzeniem w mieście zakazu palenia węglem w piecach trwa. Część komisji budżetu poświęcił jej radny Jan Wiecha.
– Może należałoby to zrobić, ten zdecydowany krok – zastanawiał się głośno przewodniczący. Według niego brak zgody w tym temacie na forum rady miasta źle wróży powodzeniu projektu. – Jak nie zdążymy tego zrobić do czerwca, to potem przyjdzie okres wyborczy i temat się rozmyje – uważa Jan Wiecha.
W czarnowidztwo wpędziła radnego rozmowa ze strażakami w remizie sudolskiej, gdzie od jednego ułsyszał, że smog w Raciborzu nie bierze się wyłącznie z niskiej emisji tylko także z industrialnych terenów w Czechach. – Ostrawa, Karwina – Rybnik. To przemysłowe miasta. „Dzięki nim” mamy emisję zewnęrzną przy naszej wewnętrznej – ocenił radny Wiecha.
Z członkiem lokalnej PO zgodził się poza tym Marek Rapnicki zaznaczając, że „problem smogu nie jest wydumany”.
Leon Fiołka przestrzegał, że niedługo Rybnik będzie bardziej ekologicznym miastem niż Racibórz, bo płyną tam rządowe pieniądze na dotacje i modernizacje. – Skoro jawimy się jako gmina zielona, turystyczna i przyjazna, to musimy wykorzystać sieć gazową i PEC-u – skwitował radny.
Dziwił się im wszystkim radny Marcin Fica. Przywołał z pamięci sytuację sprzed lat w Raciborzu, gdy działał Ślązak, stary szpital oraz ZEW z Polleną. – Centra miasta były zakopcone przez te zakłady – zaznaczył Fica.
Jan Wiecha polemizował mówiąc: czy my musimy być po tej ciemnej stronie mocy?
(ma.w)
PONE w grze
Odbywają się cykliczne spotkania specjalnego zespołu ds. opracowania zmian w regulaminie przyznawania dotacji ekologicznych (PONE). Na kolejne prezydent Lenk chce sprowadzić eksperta z urzędu marszałkowskiego oraz przedstawiciela Miasta Kraków, gdzie za rok wprowadzony zostanie zakaz używania paliw stałych.