Dobro Ojczyzny. 9 lat na patriotycznej ścieżce
Polskę uznają za kraj o wielkim potencjale. Twierdzą, że dopiero ostatnie, zwycięskie dla PiS wybory, ich usatysfakcjonowały.
– Rozwój kraju był hamowany przez ludzi o dużej energii kryminalnej – twierdzi prezes stowarzyszenia Józef Sadowski, z którym jest od założenia czyli dziewiąty rok. Dobro sprowadza „mądrych prelegentów, znane osobistości z życia publicznego, którzy pomagają im przekonywać społeczeństwo do słusznych postaw”. W czwartek 2 sierpnia zwolennicy prawicy świętowali w Strzesze. Był szampan i... pierogi.
Salę kameralną w domu kultury zmieniono w nastrojową kawiarenkę z muzyką płynącą ze sceny. Zaprezentowały się podopieczne Elżbiety Biskup, głosy zespołu „Miraż”. – Z ogromym szacunkiem traktuję ludzi, dla których dobro kraju jest najważniejszą dewizą – mówiła. W programie urodzin stowarzyszenia znalazł się również pokaz filmu o tematyce patriotycznej.
Przywiózł go w prezencie poseł PiS Czesław Sobierajski. Obraz pt. „Śląskie kobiety – polskie twierdze” przedstawia patriotkę z Rybnika Anielę Wolnik, „śląską Inkę”. – Nie znamy tych postaci, a powinny być przykładem dla naszej młodzieży. To śląski wkład w niepodległość Polski – mówił do zebranych parlamentarzysta.
Do Strzechy zawitali m.in. samorządowcy z Głubczyc, a z Raciborza przyszedł – z ramienia urzędu miasta Robert Myśliwy – szef wydziału edukacji i kultury. Organizatorzy spodziewali się jeszcze przedstawiciela starosty, ale go nie było. W gronie gości honorowych znalazł się były żołnierz Armii Krajowej porucznik Marian Szlapański z Raciborza. Aplauz wzbudzili ubrani w powstańcze mundury członkowie Jednostki Strzeleckiej 3054 Racibórz. Uzbrojeni w pistolety maszynowe sten i schmeisser Krzysztof Rombalski (dowódca jednostki, młodszy chorąży związku strzeleckiego) i Filip Pelc (starszy strzelec związku strzeleckiego, redaktor) przyodziali stroje by nawiązać do 74 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
O podstawowych kierunkach działania Dobra Ojczyzny mówił Józef Kastelik wiceprzewodniczący. – Jesteśmy aktywni na dwóch płaszczyznach. Szerzymy wartości narodowe, promujemy postawy patriotyczne oraz skupiamy się na działalności społeczno – gospodarczej – opowiadał. Kastelik przypomniał, że stowarzyszenie namawia władze do sięgnięcia po ciepło ze źródeł geotermalnych pod Oborą, a także do skorzystania ze źródeł wody w tej dzielnicy, z których w przeszłości produkowane było raciborskie piwo. – Nie mamy wielkich możliwości, ale podpowiadamy co można i warto robić – dodał. Staraniem Dobra Ojczyzny we wrześniu Racibórz ma odwiedzić Marek Gróbarczyk – minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Mieczysław Sus i Ryszard Mularczyk otrzymali od prezesa Sadowskiego legitymacje honorowego członkostwa. – Na 10 rocznicę już dziś obiecujemy, że świętowania będzie więcej – zapowiadali szefowie Dobra Ojczyzny.
(ma.w)