DUŻY KALIBER: Desperat zagroził że zastrzeli siebie lub... policjantów
Akcja antyterrorystów w Raciborzu. Po kilku godzinach negocjacji młody raciborzanin został obezwładniony przez oddział specjalistów z Katowic.
17 stycznia raciborscy policjanci odebrali zgłoszenie o młodym mieszkańcu Raciborza, który nosi się z zamiarem popełnienia samobójstwa. Policjanci udali się pod wskazany przez rodzinę adres przy ul. Brzeskiej w Raciborzu, jednakże nie zastali desperata.
Interwencję ponowiono 18 stycznia około godz. 10.00. Policjanci weszli do środka z pomocą strażaków. W środku zastali uzbrojonego w broń 33-letniego raciborzanina. – Powiedział, że zrobi coś albo sobie, albo im – relacjonuje kom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Policjanci wycofali się, na miejsce sprowadzono negocjatora oraz antyterrorystów z komendy wojewódzkiej. Około godz. 16.00 mężczyzna został obezwładniony, a następnie przewieziony do Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku.
(żet)