Zmiany w Kornowacu. Rządy przejęła kobieta
Po roku od wyborów sołeckich mieszkańcy Kornowaca spotkali się na kolejnym tego typu zebraniu. Powód? Dotychczasowy sołtys złożył rezygnację z piastowanej funkcji.
W środę, 29 stycznia, w kornowackiej podstawówce zgromadzili się mieszkańcy na zebraniu wiejskim. Przybyło aż 78 osób, co jest rzadkością na tego typu spotkaniach, zazwyczaj przychodzi kilkanaście osób. – To rekord na zebraniu wiejskim w Kornowacu – oceniał sekretarz gminy, a zarazem przewodniczący spotkania Radosław Łuszcz. – Oby było tak i na następnych spotkaniach – życzył przybyłym.
W zebraniu uczestniczyli również: wójt Grzegorz Niestrój, przewodniczący rady gminy Marian Zimermann, radny powiatowy i sołtys Pogrzebienia Eugeniusz Kura, radne z Kornowaca Katarzyna Siedlaczek i Ewa Gembalczyk oraz kornowacki radny i były już sołtys Piotr Tomala. Spotkanie obsługiwała Ewa Gołofit z referatu promocji, funduszy zewnętrznych i edukacji urzędu gminy.
Ostatnie sprawozdanie
Przed wyborami nowego sołtysa, dotychczasowy szef wioski, który stał na jego czele 5 lat (poprzednią kadencję oraz rok obecnej), przedstawił swoje ostanie sprawozdanie. Mówił o wydatkach. Do dyspozycji sołectwa było nieco ponad 4700 złotych. W dużej mierze zostały one przeznaczone na sprawy bieżące. Najdroższym wydatkiem są cztery ławki do miejscowej kapliczki, które dopiero tam trafią – ich koszt to prawie 1200 złotych.
Odwołanie i wybory
Zgodnie ze statutem wsi, aby wybrać nowego sołtysa, rezygnację tego dotychczasowego musiało przyjąć zebranie wiejskie. Większość zgodziła się z wolą sołtysa, dwóch mieszkańców wstrzymało się od głosu.
Następnie dokonano wyboru następcy, było dwóch chętnych: Bogdan Hajduczek i Klaudia Maciaszek. Wygrała kobieta, otrzymała 40 głosów, jej kontrkandydat zdobył 38 głosów.
W rozmowie z nami nowo wybrana sołtys przyznała, że zdecydowała się na kandydowanie, bo tego oczekiwała wioska. – Otrzymałam dużo telefonów, abym kandydowała i zgodziłam się – powiedziała nam Klaudia Maciaszek, która wcześniej społecznie angażowała się przy miejscowym klubie sportowym. – Chcę pomagać wójtowi, działać w gminie i być przede wszystkim dla mieszkańców – dodała pani Klaudia pytana o zamierzenia względem piastowanej funkcji. Przed nową sołtys cztery lata pracy, bo wraz z wydłużeniem kadencji w samorządach do pięciu lat, o rok zwiększono również tę w sołectwach.
Skład rady sołeckiej pozostał natomiast bez zmian, tworzą ją: Jarosław Bugdol, Ludwik Knura, Katarzyna Siedlaczek, Marian Taszka, Anna Zagrodna oraz Ryszard Zycha.
O kanalizacji słów kilka
Wójt Grzegorz Niestrój mówił natomiast o zadaniach inwestycyjnych dokonywanych w sołectwie. Tym najważniejszym jest kanalizacja. Mowa już o drugim etapie obejmującym sieć w obrębie Kornowaca oraz rurociąg główny łączący odcinek ul. Pamiątki poprzez ul. Brzezką z kanalizacją miasta Racibórz. Do wykonania było 9,97 km kanalizacji, 1 przepompownię sieciową, 11 przepompowni przydomowych oraz 1 studnię pomiarową. Zadaniem zajęło się konsorcjum firm: ZISCO Bandura (lider), Neptun i JAF (partnerzy), a umowa opiewa na prawie 17 mln zł. – Na terenie sołectwa Kornowac jesteśmy już po większości odbiorów – zakomunikował na spotkaniu wójt Niestrój. Oceniał, że cała inwestycja poszła sprawnie. W międzyczasie wyasfaltowano również drogi gminne. – Zrobiliśmy tak, żeby te drogi były zrobione nie tylko w śladzie kanalizacji, ale na całej długości, tak aby służyły na dłuższy okres – podkreślał włodarz.
Grzegorz Niestrój poinformował również, że prawdopodobnie w lutym drugi etap kanalizacji w pełni zostanie zakończony. W międzyczasie szykując się do trzeciego etapu, czyli realizacji kanalizacji w Pogrzebieniu (ulice boczne od głównego rurociągu w ulicach Pamiątki i Brzezkiej do granicy z Brzeziem).
– Przygotowujemy się już do przyłączy. Mamy nadzieję, że cała ta procedura nam sprawnie przebiegnie – zauważał wójt, nawiązując do drugiego etapu zadania. Zapowiadał, że samorząd będzie dofinansowywać mieszkańcom przyłącza. Wsparcie ma wynieść do tysiąca złotych. Później mają być organizowane dla mieszkańców stosowne spotkania informacyjne. – Będą możliwości skorzystania z ofert firm, które z nami współpracują, to znaczy głównego wykonawcy (ZISCO Bandura – przyp. red.) i raciborskich wodociągów – zapowiadał G. Niestrój, prosząc o jeszcze chwilę cierpliwości. – Myślę, że koniec lutego, początek marca, to ten czas, kiedy będziemy chcieli te zebrania organizować i przekazać mieszkańcom, w jaki sposób będą mogli przystąpić do przyłączenia – dopowiadał wójt Niestrój.
(mad)