Dlaczego właśnie Racibórz?
Postanowiliśmy dowiedzieć się, jakie względy zadecydowały o tym, że akurat Szpital Rejonowy w Raciborzu znalazł się w gronie 19 placówek w kraju, które zostały przekształcone w szpitale zakaźne. Pytaliśmy o to w Ministerstwie Zdrowia oraz Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Oto, co ustaliliśmy.
Ministerstwo odsyła do wojewody
Najpierw postanowiliśmy zasięgnąć informacji w Ministerstwie Zdrowia. To właśnie minister Łukasz Szumowski podał listę 19 szpitali, które zostaną przekształcone w zakaźne.
W resorcie zdrowia powiedziano nam, że lista została sporządzona we współpracy z wojewodami i to właśnie wojewoda śląski jest właściwym adresatem naszych pytań.
Kadra, sprzęt, położenie
Z kolei rzecznik prasowy wojewody śląskiego Alina Kucharzewska powiedziała nam, że już wkrótce Minister Zdrowia opublikuje stosowny komunikat w tej sprawie. Dopytaliśmy, czy czynnikiem decydującym było położenie Raciborza na peryferiach województwa śląskiego.
– Przede wszystkim jesteśmy pewni, że szpital w Raciborzu jest dobrze przygotowany na przyjęcie pacjentów. Od dawna funkcjonuje w nim oddział zakaźny ze specjalistyczną kadrą, sprzętem i izolatkami. Poza tym zwróciliśmy uwagę na sprawnie działający samorząd, który jest organem prowadzącym szpital. Starosta raciborski zrozumiał sytuację – odpowiedziała Alina Kucharzewska.
Rzeczniczka wojewody zwróciła również uwagę, że położenie raciborskiego szpitala pozwala zabezpieczyć potrzeby mieszkańców z południa województwa śląskiego.
(żet)