Zawirowanie z pomocą od Orlenu
– Od teraz będziemy mówili, że ktoś nam pomógł, dopiero kiedy zobaczymy pieniądze na koncie – przyznaje rozczarowany starosta raciborski. Dyrektor lecznicy też jest zaskoczony. – Sądziłem, że tak duża firma nie postąpi w ten sposób. Z Eko-Oknami załatwiliśmy temat w jeden dzień, kwota już wpłynęła do nas – powiedział nam dyrektor Ryszard Rudnik w sobotę 21 marca.
PKN Orlen miał przekazać lecznicy z Gamowskiej 1,77 mln zł. Piszemy o tym na stronie 6 tego numeru. – Dostałem mejla, że jednak nam nie pomogą – przyznaje Ryszard Rudnik. O pomocy Orlenu informował w środku tygodnia wiceminister Adam Gawęda. Gdy ta informacja obiegła lokalne media, starosta raciborski nie krył zadowolenia. W piątek 20 marca starostwo udostępniało film z youtube’a informujący o darowiznach państwowych spółek, prosząc media o publikację. – Skontaktowali się z nami w nocy, po godz. 22.00, żeby to wstrzymać. Zapytałem czy to na poważnie – przyznaje Grzegorz Swoboda.
Wielka niewiadoma
Deklaracji o pomocy było więcej, bo oprócz Orlenu mowa była o JSW i Węglokoksie. Tymczasem pieniądze wpłynęły tylko od Eko-Okien. – Tak naprawdę nie wiemy dlaczego nie otrzymamy tego wsparcia. Są informacje, że ktoś inny się tym zajmie, ale teraz widzę, że dopóki nie zobaczymy, że pieniądze są na koncie, nie ma co opierać się tylko na zapewnieniach – mówi nam starosta raciborski Grzegorz Swoboda.
Duża skala
Włodarz odbył w sobotni wieczór 21 marca rozmowę z wiceministrem Adamem Gawędą w sprawie wycofania się firmy Orlen z pomocy finansowej raciborskiemu szpitalowi. – Otrzymałem zapewnienie od pana Gawędy, że pomogą nam inne spółki Skarbu Państwa. Trwa rozeznanie, które konkretnie – podał nam starosta. Skala potrzeb związanych z walką z koronawirusem jest tak duża, że trwają ustalenia która ze spółek będzie udzielała pomocy konkretnej lecznicy. Jednak z zadeklarowanej pomocy nikt się nie wycofuje. Rozmawialiśmy o kwotach, ale wolę je podać, kiedy już pojawią się na szpitalnym koncie – podkreślił G. Swoboda.
(ma.w)