Ekolog zajął się mieszkaniówką. Pyta o kontrolę w MZB
Bogusław Siwak, raciborski pasjonat ekologii i społecznik, wystąpił przed radnymi z miejskiej komisji gospodarki. Mówił im m.in. o sprawach związanych z funkcjonowaniem Miejskiego Zarządu Budynków. Obecny na posiedzeniu wiceprezydent Michał Fita nie odniósł się do nich bezpośrednio, ale rozmawiał w kuluarach z gościem komisji.
Siwak wskazał, że Miasto nie poddaje już termomodernizacji tylu budynków co w latach ubiegłych. Wskazał, że do 2019 roku było to rocznie po 5 adresów, a w tym roku ocieplony zostanie tylko 1 obiekt. – W dodatku chodzi o budynek przy ul. Czekoladowej, gdzie jest już ogrzewanie ekologiczne, a później planuje się budynek przy ul. Hulczyńskiej, tylko dla 5 rodzin, na peryferiach – wyliczał z krytycznym zacięciem. Tym, co wzbudza niepokój Siwaka, są informacje przekazane mu przez mieszkańców o rozbieżnościach cenowych, jakie dotyczą remontu pieców kaflowych w zasobach MZB i poza nim. Bogusław Siwak twierdzi, że ceny rynkowe takiej usługi wynoszą ok. 2800 zł, a MZB ma płacić za to 4500 zł. Dodał, że w MZB przepłacają też za wymianę drzwiczek w „kaflokach”, nawet sześciokrotnie. Ekolog powiedział radnym, że ma dokumenty na potwierdzenie swoich słów. Sugerował, żeby sprawą zajęła się jakaś komisja rady.
(ma.w)