Pożar fiata na mycie i dachowanie renault w Jankowicach
3 sierpnia strażacy z powiatu raciborskiego odnotowali osiem interwencji dot. zdarzeń w Jankowicach, Górkach Śląskich, Raciborzu, Rudach oraz Samborowicach.
Trzy interwencje dotyczyły usuwania gniazd owadów, które zagrażały ludziom (Górki Śl. ul. Nowa, Racibórz ul. Emilii Plater, Rudy ul. Kozielska). Ponadto strażacy zabezpieczyli miejsce lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Mikołaja w Krzanowicach (godz. 15.38), a także wyruszyli do Samborowic na ratunek psa, który zaklinował się w ogrodzeniu (zwierzę zostało uwolnione przed przyjazdem strażaków). Jedna interwencja polegała na usunięciu konara zwisającego nad chodnikiem przy ul. Opawskiej w Raciborzu (nieopodal skrzyżowania z ulicą Lwowską).
O godz. 16.59 zastęp zawodowców udał się na ulicę Jana Pawła II w Raciborzu, gdzie w płomieniach stanął fiat punto. Pożar wybuchł w komorze silnika samochodu. Strażacy ugasili go. Prawdopodobnie przyczyną zaprószenia ognia była usterka. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 1,5 tys. zł.
Ostatnia poniedziałkowa interwencja strażaków polegała na zabezpieczeniu miejsca kolizji drogowej, do której doszło na ulicy Raciborskiej w Jankowicach (godz. 19.39). Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca renault clio 36-latka na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, który następnie dachował. Kobieta nie odniosła poważniejszych obrażeń. Była trzeźwa. Policjanci ukarali ją mandatem. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 4 tys. zł.
(żet)