Piórem naczelnego: Pogoń w maseczce
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
W sobotę 24 października Ludwik Gorczyca jak co jesień zaprasza miłośników jazdy konnej na dorocznego Hubertusa na raciborskim Ostrogu. To zawsze udana impreza dla „koniarzy” z powiatu i okolic. W tym roku pandemia ją ogranicza i już zmusiła do zmian jej tradycyjnego terminu. Organizatora trzeba podziwiać za determinację w próbach doprowadzenia jej do skutku, choć wielu jeźdźców, którzy chętnie goniliby „lisa” zostanie tym razem w domu zamiast wybrać się na Ostróg. Ozdobą Hubertusa Gorczycy była zawsze okazała parada konna sunąca przez centrum Raciborza. Teraz będzie krótsza i w reżimie sanitarnym. Miejmy nadzieję, że wydarzenie w ogóle dojdzie do skutku, a nasz powiat utrzyma się w żółtej strefie, gdzie pewne aktywności są jeszcze dozwolone. Słychać coraz głośniej, że czeka nas parę długich miesięcy wypełnionych licznymi trudnościami związanymi z walką z pandemią. Deficyt łóżek szpitalnych w kolejnych lecznicach przemawia do wyobraźni, a powiedzenie „byle do wiosny” nabiera dla wielu nowego znaczenia. Dlatego cieszmy się tym, czego jeszcze można doświadczyć na żywo i z bliska, bo zdaje się, że nieprędko będziemy mieli ku temu nowe okazje.