Szesnaście kilometrów do szczęścia
Czytelnik Nowin zwrócił się do nas z prośbą o interwencję dotyczącą kolektury Lotto w Kuźni Raciborskiej. Do niedawna w mieście funkcjonowały dwa takie punkty, jednak niedawno jeden z nich został zlikwidowany i został tylko jeden. – Żebym w XXI wieku musiał jechać do Raciborza, aby „puścić lotka”? To jest nie do pomyślenia – powiedział nam Czytelnik. Zwróciliśmy się w tej sprawie do Totalizatora Sportowego. Oto jaką odpowiedź otrzymaliśmy.
Nasz Czytelnik zwrócił uwagę, że w sytuacji gdy zepsuje się maszyna w jednym punkcie, wówczas musi jechać 16 km do Raciborza, aby zagrać w Lotto. Na prośbę gracza z Kuźni Raciborskiej skierowaliśmy do Totalizatora Sportowego pytanie, jakie są widoki na ponowne otwarcie drugiej kolektury Lotto w gminie Kuźnia Raciborska?
– Zacznijmy od sprostowania pewnej ważnej informacji. Otóż w Kuźni Raciborskiej nadal są czynne dwa punkty Lotto – pierwszy z nich przy ul. Kościuszki 6B/1, a drugi przy ul. Kościelnej 1, a inne kolektury nieopodal Kuźni Raciborskiej zlokalizowane są w miejscowościach: Nędza, Zawada Książęca oraz Rudy – odpowiedział nam Jarosław Tomaszewski, główny specjalista biura rzecznika prasowego Totalizatora Sportowego.
Przedstawiciel Totalizatora Sportowego poinformował nas również, że spółka rozważa uruchomienie trzeciego punktu Lotto w Kuźni Raciborskiej. Prawdopodobnie zostanie on zlokalizowany przy ul. Lewandowskiego. – Termin ewentualnego otwarcia jest uzależniony od uzyskania stosownych zgód oraz zakończenia negocjacji z właścicielem obiektu, który chcemy wynająć – dodał J. Tomaszewski, jednocześnie zachęcając do gry online (za pośrednictwem strony internetowej) wszystkie te osoby, które mają trudności z dotarciem do stacjonarnych kolektur.
(żet)