Przedszkolaki stracą na budowie nowego żłobka w Raciborzu
23 lutego przekazano plac budowy pod nowy żłobek przy ul. Bielskiej w Raciborzu (Ostróg). Nowy miejski żłobek powstanie w miejscu placu zabaw, z którego od lat korzystały dzieci z Przedszkola nr 24 w Raciborzu. Gdzie podzieją się przedszkolaki, gdy zrobi się ciepło?
Dotychczasowy plac zabaw miał zostać przeniesiony na sąsiednią nieruchomość, której część należy do miasta. Niestety, nie stanie się to od razu, gdyż teren pod nowy plac zabaw przedszkola będzie wykorzystywany jako droga dojazdowa na plac budowy żłobka. Ponadto będzie nad nim rozstawiony żuraw, a przebywanie dzieci pod takim urządzeniem jest wykluczone. Powstała więc koncepcja zorganizowania tymczasowego placu zabaw na części parkingu przedszkola. Wzburzyło to część radnych raciborskich radnych z Michałem Kuligą na czele. Efektem tego wzburzenia była wizja lokalna, którą zorganizowano 25 lutego. Wzięli w niej udział zainteresowani radni, mieszkańcy, przedstawicielka Związku Nauczycielstwa Polskiego Anna Nowak-Malcherek, kierownictwo Przedszkola nr 24 oraz urzędnicy z naczelnikiem Krzysztofem Żychskim i prezydentem Dariuszem Polowym na czele.
Były problemy z komunikacją...
Radny Michał Kuliga podnosił, że budowa nowego żłobka kosztem placu zabaw Przedszkola nr 24 została radnym inaczej przedstawiona. – Naczelnik Żychski powiedział na sesji wyraźnie: przeniesiemy plac zabaw w takim samym stanie – powiedział radny Stanisław Borowik. – Musimy sprawić, żeby to tymczasowe rozwiązanie było dobre dla dzieci – dodała radna Krystyna Klimaszewska. Wiceprezes Międzygminnego Oddziału ZNP w Raciborzu Anna Nowak-Malcherek dopytywała, jak to się stało, że pracownicy przedszkola dowiedzieli się o planach urzędu jako ostatni.
Inaczej sprawę przedstawił naczelnik wydziału edukacji Krzysztof Żychski, który stwierdził, że o budowie żłobka w miejscu placu zabaw przedszkola mówiono od 8 – 10 miesięcy. Jednocześnie wyraził zdziwienie, że Związek Nauczycielstwa Polskiego, a zarazem pracownicy Przedszkola nr 24, nic nie wiedzieli o tych planach. Na pytanie, kogo informowano o tej sprawie, odpowiedział, że poprzednią dyrektor, która najwidoczniej nie przekazała informacji swoim podwładnym. – Za komunikację między pracownikami a urzędem odpowiada dyrektor – podkreślił K. Żychski.
...będą problemy z naborem?
Pełniąca obowiązki dyrektora Przedszkola nr 24 Katarzyna Świerczek stwierdziła, że podstawowy problem z tymczasowym placem zabaw dotyczy niewielkiej liczby urządzeń zabawowych, które się na nim zmieszczą. Pociąg, ścianka wspinaczkowa, konik – to wszystko, z czego będą mogły skorzystać przedszkolaki na tymczasowym placu zabaw, gdy na ich dotychczasowy plac wejdą budowlańcy. Huśtawka nie wchodzi w grę.
K. Świerczek obawia się, że problemy z dostępnością do placu zabaw przełożą się na gorszy nabór do przedszkola, w którym docelowo powinno przebywać 70 dzieci.
Zaufanie jako błąd
Radny Paweł Rycka przyznał, że podchodząc do całej tej sprawy popełnił jeden błąd – zaufał prezydentowi Polowemu i naczelnikowi Żychskiemu. – Przyjęliśmy jako pewnik wasze zapewnienie, że nie będzie żadnych problemów z przeniesieniem placu zabaw. Zaufaliśmy panom. Nie przyszliśmy tutaj, żeby sprawdzić jak w praktyce będzie wyglądać to, co tak fantastycznie wyglądało na waszych prezentacjach – stwierdził P. Rycka.
Naczelnik Krzysztof Żychski odpowiedział radnemu, że w swoich wcześniejszych wystąpieniach nie mijał się z prawdą, gdyż kwestia dojazdu na plac budowy oraz żurawia wyszła w zeszłym tygodniu podczas rady budowy z wykonawcą nowego żłobka – pracownikami firmy Borbud.
Przedszkolaki też zapłacą za żłobek
Problem dostępności placu zabaw dla przedszkolaków został rozwiązany tylko częściowo. Uczestnicy wizji lokalnej przystali na to, aby tymczasowy plac zabaw wykonać na części parkingu przedszkola. Zostanie ona wyścielona materiałem zapewniającym bezpieczną zabawę. Tutaj też zostanie przeniesionych kilka urządzeń zabawowych. Prace miały ruszyć w tym tygodniu.
Gdy zakończy się budowa żłobka, wówczas na sąsiedniej nieruchomości powstanie zupełnie nowy plac zabaw dla przedszkolaków. Niestety, ten nowy plac zabaw nie będzie równał się z dotychczasowym. Według zapewnień naczelnika Żychskiego, będzie on miał powierzchnię 12 arów. Dla porównania, obecny plac zabaw – ten, w miejscu którego powstanie żłobek – zajmuje około 25 arów. 70 dzieci będzie korzystać z niewielkiego placu zabaw. I nie będzie to rozwiązanie tymczasowe, lecz trwałe. Trudno nie odnieść wrażenia, że za budowę nowego żłobka zapłacą również obecne i przyszłe przedszkolaki.
* * *
Na zakończenie dodajmy, że budowa nowego żłobka w Raciborzu ma zostać zakończona jeszcze w tym roku. Żłobek wybuduje firma Borbud. Pracę znajdzie tam 25 osób, a opiekę – 100 maluchów. Koszt realizacji inwestycji to 4,3 mln zł. Dzięki pozyskaniu dotacji na ten cel, udział finansowy gminy w przedsięwzieciu wyniesie niespełna 1 mln zł.
Wojtek Żołneczko