Czym zawiódł prezydent Polowy radnych Niezależnych?
Klub radnych Michała Fity uważa, że włodarz Raciborza narzuca im swoje decyzje. – Nie poddamy się tej presji, bo nas pan zawiódł – stwierdziła na ostatniej sesji Anna Szukalska. Podała, czym konkretnie zawiodła ją i kolegów głowa miasta.
Po pierwsze chodzi o budowę żłobka miejskiego, gdzie rajcy zaufali prezydentowi, a z inwestycją pojawiły się niespodziewane problemy z placem zabaw zabieranym pobliskiemu przedszkolu. – Poświęca pan dobro dzieci realizując swoje cele polityczne – zarzuciła A. Szukalska.
Po drugie wymieniła brak dialogu ze strony prezydenta z radnymi. Przyznała, że odbywają się spotkania radnych z głową miasta, ale poruszane są na nich tematy błahe, a o tych kluczowych rajcy dowiadują się z zaskoczenia.
Jako trzeci argument szefowa klubu podała kłopoty finansowe Unii Racibórz. – Spółka miała być flagowym projektem prezydenta w tej kadencji, a ja od 4 marca bezskutecznie domagam się wglądu do bilansu spółki. Pan zdecydował o kontynuowaniu działalności spółki. Na jakiej podstawie, skoro nie można zapoznać się z bilansem za luty? – stwierdziła radna.
Szukalska dodała, że to dlatego, że Dariusz Polowy „totalnie zaufanie zawiódł” radni muszą analizować jego propozycje, przyglądać się pracy prezydenta miasta i po prostu go sprawdzać.
(m)