Rafako. W czerwcu dowiemy się czy jest, czy nie ma inwestora
– Realizujemy harmonogram, który pozwoli nam w czerwcu albo wykluczyć pojawienie się inwestora, albo skonkretyzować ten proces – powiedział 2 czerwca prezes Rafako Radosław Domagalski-Łabędzki. Spotkanie z dziennikarzami poprzedziło konferencję programową Porozumienia Jarosława Gowina poświęconą transformacji energetyki i górnictwa, którą zorganizowano w Domu Strzeleckim Rafako S.A.
Przełomowy miesiąc
– Jestem optymistą. Mam nadzieję, że pracownicy Rafako i całe nasze otoczenie biznesowe podzielą ten optymizm. Kończymy procesy restrukturyzacji i inwestorski. Kumuluje się to w czerwcu. Jeśli dobrze się to potoczy, będziemy filarem energetyki – twierdzi Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako S.A.
Rafako to wciąż największy pracodawca w Raciborzu. Firma przechodzi proces restrukturyzacji. Prezes Domagalski-Łabędzki w rozmowie z Nowinami przyznaje, że „tego typu procesy zawsze są bolesne”, a wielu pracowników „jest już tym zmęczonych”.
– Rafako musi zmienić model biznesowy. Tradycyjne kompetencje nie przystają do obecnych realiów, musimy skonfrontować się z rzeczywistością. Stąd z jednej strony zmęczenie, o którym mówiłem, a z drugiej strony optymizm, bo widzimy wiele możliwości rozwoju Rafako, nie tylko w kraju – mówi prezes Rafako.
Odpowiedzialność polityków
Konferencja programowa Porozumienia Jarosława Gowina rozpoczęła się o godz. 16.00. Wzięli w niej udział:
– Jarosław Gowin – wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii (zdalnie)
– Krzysztof Drynda – prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu
– Radosław Domagalski-Łabędzki – prezes RAFAKO S.A.
– Wojciech Myślecki – ekspert ds. energetycznych (zdalnie)
– Aron Kudelski Lichtenberg – prezes zarządu PRG Liter S.A.
– Daniel Ozon – doradca marszałka ds. górnictwa
– Sylwia Birawski – Linter Group.
Na konferencję złożyły się panele tematyczne „Przyszłość polskiej energetyki” oraz „Ekspansja polskiego górnictwa”. – Tego typu konferencja ma służyć temu, aby wypracować odpowiednie narzędzia, które pozwolą w sposób racjonalny, z korzyścią dla państwa i regionu, zagospodarować potencjał, którym dysponujemy – mówi Dariusz Polowy, prezydent Raciborza i członek Porozumienia.
Zdaniem prezydenta Polowego, wybór Rafako na gospodarza wydarzenia nie był przypadkowy. – Rafako jest przykładem tego, z jakimi wyzwaniami muszą zmagać się podobne firmy okołoenergetyczne. Odpowiedzialnością polityków jest to, żeby odpowiedzieć na te wyzwania – twierdzi Dariusz Polowy.
Co do tego, że tego typu wydarzenia są potrzebne, nie ma wątpliwości mówi prezes Rafako Radosław Domagalski-Łabędzki. Umożliwiają one komunikację między biznesem, a samorządem i państwem. – Transformacja energetyki i górnictwa, czyli dwóch filarów naszej gospodarki, jest jednym z najbardziej istotnych problemów dzisiejszej rzeczywistości gospodarczej Polski. Rafako reprezentatywnie pokazuje problemy wielu firm, które muszą dostosować się do nowych regulacji i wymogów. Rafako kończy proces restrukturyzacji, mamy dobry pomysł na biznes, dla nas ważne jest dopasować się do tych trendów – dodaje prezes Rafako.
Rafako, czyli wielki dobroczyńca
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy mówi o Rafako jako o „dobroczyńcy” Raciborza. Rozwój miasta przez wiele lat był ściśle powiązany z tym przedsiębiorstwem.
– Rafako jest jednym z podstawowych zakładów, które stanowią o liczbie aktywnych zawodowo osób w Raciborzu. W wielu przypadkach jest również naszą lokalną dumą, bo to marka rozpoznawalna w Polsce i na świecie. Naszym zadaniem jako samorządu jest pomóc wykorzystać ten potencjał – mówi prezydent Polowy.
Jednocześnie D. Polowy przyznaje, że uwaga władz miasta skupia się nie tylko na Rafako. – Staram się odwiedzać również inne firmy działające na terenie Raciborza i maksymalnie prostować im ścieżki, aby mogły powiększać przychody i... płacić podatki – dodaje z uśmiechem.
Zwolnienia grupowe, układ z wierzycielami, poszukiwanie inwestora
Rafako przechodzi przez proces restrukturyzacji. W kwietniu zakończono zwolnienia grupowe. Pracę straciło około 400 osób. Aktualnie przedsiębiorstwo wciąż zatrudnia około 1000 mieszkańców naszego regionu.
Pod koniec zeszłego roku firmie udało się zawrzeć układ z wierzycielami, który w styczniu 2021 roku został zatwierdzony przez sąd. Dotychczas nie doszło do uprawomocnienia układu, gdyż jeden z wierzycieli złożył zażalenie. Bez uprawomocnienia układu z wierzycielami stojące na krawędzi bankructwa Rafako nie jest w stanie pozyskiwać nowych zleceń.
Jednocześnie Rafako poszukuje inwestora. Nieoficjalnie mówi się, że może nim być jeden z podmiotów Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju. Głównym akcjonariuszem Rafako S.A. pozostaje PBG S.A. Obecnie PBG jest zarządzane przez nadzorcę ustanowionego przez sąd (ma chronić interesy wierzycieli PBG S.A.). Wspomniany nadzorca już w maju zeszłego roku ogłosił, że pakiet 33% akcji Rafako jest na sprzedaż.
Wojciech Żołneczko, Mariusz Weidner