Piórem naczelnego: Pusty portfel i połajanki
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Z mieszanymi uczuciami przyjąłem decyzję rady Raciborza, wskutek której, przynajmniej na razie, miasto nie dostanie 3 mln zł od rządu na (pośrednio) budowę nowych mieszkań komunalnych. Przeciwnicy Dariusza Polowego mają swoje racje, opisujemy sprawę szeroko w tym numerze. Prezydent pokazał im spodziewane korzyści, ale postawa opozycji była bardziej podtrzymaniem wotum nieufności wobec głowy miasta niż rozważaniem jej argumentów. Połajanki na sesji adresowane z ław opozycji w kierunku włodarza weszły na stałe do porządku obrad. Co ciekawe, im głośniej narzekają na prezydenta, tym mniej odpowiada on na te uwagi. Na razie charakterystyczna dla raciborskich radnych metoda odkładania sprawy na później bije po kieszeni podatników, bo za ewentualne projekty nowych mieszkań komunalnych będą musieli zapłacić bezpośrednio raciborzanie, a można było te pieniądze pozyskać z Warszawy. Opozycja pociesza: nic straconego, będzie jeszcze lepiej. Pozostają pytania: kiedy, z kim i za co?