Justyna Święty-Ersetic dostała kolejny medal. To prestiżowe, miejskie odznaczenie
Na posiedzeniu komisji budżetowej jej przewodniczący zwrócił się do prezydenta Polowego, aby ten rozważył przyznanie multimedalistce tytułu Zasłużona dla Raciborza. Przekazał też postulat środowiska sportowego, aby stadion lekkoatletyczny OSiR nazwać imieniem biegaczki. – Budowaliśmy ten stadion dla niej – przyznał Mirosław Lenk. Na środowej sesji rada przyznała postulowany medal.
– Nie ma czegoś, na co by nie zasługiwała Justyna Święty-Ersetic, ale symbolicznie powinniśmy jej jeszcze podziękować. To, co już otrzymała, traktuję jako część naszej wdzięczności. Nie chciałbym odpłynąć, ale Justyna Święty-Ersetic to światowej klasy lekkoatletka. Ja tak myślę i powtarzam za ludźmi sportu, a także za sąsiadami. Komu jak nie Justynie mamy nadać tytuł Zasłużona dla Miasta? – oznajmił na posiedzeniu 23 sierpnia.
Chęć i przeszkody
Lenk zaznaczył, że nie chce, aby była to inicjatywa klubów czy radnych. Chce, aby to prezydent miasta przygotował projekt uchwały z uzasadnieniem. – Byłby to wspaniały pomysł. Ten tytuł jej przysługuje – stwierdził. Szybko poparła go Krystyna Klimaszewska: świetny pomysł.
Problemem okazało się oczekiwanie Miasta na załatwienie formalności w Komisji Heraldycznej, gdzie zwrócono się już jakiś czas temu o uregulowanie kwestii związanych z medalem nadawanym Zasłużonym dla Raciborza. Te procedury mogą zająć jeszcze kilka tygodni i według nowych zasad wręczenie nowego medalu przypadłoby na listopad. O ile nowych zasad przyjętych w formie uchwały rady miasta nie zakwestionowałby nadzór prawny wojewody.
Teraz albo w listopadzie
Mirosław Lenk naciskał, aby zrobić to jednak w miarę szybko, użył terminu: teraz. – Ja zawsze byłem jej fanem, wszyscy jesteśmy z niej dumni. Teraz powinniśmy ją uhonorować. Nie powinniśmy specjalnie zwlekać. Inicjatywa jest po stronie prezydenta – stwierdził M. Lenk. Były prezydent uważa, że można zastosować wobec lekkoatletki dotychczasowe procedury nadawania medalu i tytułu. Zwłaszcza że prawdopodobnie został już tylko jeden „stary” medal w urzędzie. – To byłoby symboliczne, pierwsze i ostatnie medale są szczególnie wartościowe – mówił już po obradach komisji jej szef.
Patronka stadionu
Mirosław Lenk podał od razu drugą propozycję – aby stadion lekkoatletyczny w Raciborzu nazwać imieniem Justyny Święty-Ersetic. – Jest ulica Roberta Lewandowskiego, jest skocznia im. Adama Małysza, a my ten stadion budowaliśmy dla Justyny, bo mówiła, że chce tu trenować. Trenowała na nim jeszcze przed przebudową. Wiem, że tak samo myśli dyrektor Paweł Król z OSiR – podsumował M. Lenk.
Sesja z mistrzynią
Do porządku obrad sierpniowego posiedzenia Rady Miasta Racibórz (25 sierpnia) wprowadzono projekt uchwały nadający multimedalistce z Tokio tytuł „Zasłużony dla Miasta Raciborza” wraz z medalem o tej samej treści. Sportsmenkę zaproszono na obrady. Klub „Niezależnych Michała Fity” przyszedł na sesję w okolicznościowych koszulkach z wizerunkiem mistrzyni. Medal wręczyła absolwentce ZSOMS jej dyrektor Ludmiła Nowacka. Odznaczona zadeklarowała, że dołoży starań, aby w przyszłości nadal promować Racibórz na sportowej, międzynarodowej arenie.
(ma.w)
Z uzasadnienia uchwały Rady Miasta Racibórz:
Justyna Święty-Ersetic to dziś najprawdopodobniej najbardziej znana Raciborzanka w Polsce i na świecie. Jej tryumf wraz z polską mieszaną sztafetą 4x400 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio oraz srebrny medal w sztafecie kobiecej są ukoronowaniem dotychczasowej kariery tej wyjątkowej sportsmenki, a nie zapominajmy, że sukces ten nie jest dziełem przypadku, czy wynikiem szczęśliwego zbiegu okoliczności. To właśnie w Raciborzu stawiała swoje pierwsze kroki w sportowej karierze w klubie MKS SMS Victoria Racibórz, obecnie święcąc tryumfy na międzynarodowych zawodach rangi mistrzowskiej. Jest stałym członkiem polskiej kadry lekkoatletycznej. Justyna Święty-Ersetic to bez wątpienia najbardziej utytułowana raciborska sportsmenka, która od kilku lat znajduje się w ścisłej światowej czołówce swojej dyscypliny. Na uwagę na pewno zasługuje fakt, że lekkoatletka nie ukrywa przywiązania do Raciborza. Chętnie uczestniczy w przedsięwzięciach organizowanych przez Miasto, kreuje pozytywny wizerunek Raciborza na arenie krajowej i międzynarodowej. Pani Justyna Święty-Ersetic działa również na rzecz społeczności lokalnej biorąc udział w spotkaniach promujących aktywne spędzanie wolnego czasu w raciborskich jednostkach oświatowych. Tacy sportowcy jak Justyna Święty–Ersetic to również wspaniały przykład dla raciborskiej młodzieży na to, by nie ustawać w wysiłku prowadzącym do osiągnięcia zamierzonego celu. Racibórz ma wielkie szczęście, że reprezentuje go taka postać.