Trzy nagrody wójta Utrackiego
Utworem z filmu James Bond w wykonaniu Orkiestry Dętej Gminy Krzyżanowice rozpoczęła się doroczna inauguracja roku kulturalnego. W trakcie wydarzenia, które zorganizowano w piątek 8 października, tradycyjnie wójt Grzegorz Utracki wręczył nagrody.
Powrót do normalności
Doroczną inaugurację zorganizowano tym razem w Centrum Kultury w Tworkowie. Tam przywitała gości dyrektor tego miejsca, Daria Wieczorek. – Cieszę się, że znów jesteście w tej sali i że ta sala znów wypełniła się życiem i ludźmi oraz różnego rodzaju emocjami – mówiła. Witała mieszkańców oraz oficjeli: wójta Grzegorza Utrackiego, starostę Grzegorza Swobodę, sekretarz Małgorzatę Krzemień oraz przewodniczącego rady gminy Brunona Chrzibka.
– Ten wieczór to podsumowanie tego, co odbyło się w poprzednim roku. A wiadomo, jaki on był. Zaczęło się pięknie w ruinach zamku, gdzie odbyła się inauguracja i myśleliśmy, że będzie cudownie. Ale życie pokazało, że tak nie jest i jak w wielu dziedzinach, tak i w kulturze troszeczkę inaczej się to potoczyło – powiedziała dyrektor Wieczorek. Mówiła o rozwiązaniach wprowadzonych w dobie pandemii, które, jak stwierdziła, sprawdziły się. – Kultura jest istotnym i ważnym elementem naszej działalności, mam nadzieję, że wrócimy do tego, co było, do normalności – kontynuowała szefowa Gminnego Zespołu Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki w Krzyżanowicach.
Bez mieszkańców by tego nie było
Wójt Grzegorz Utracki stwierdził, że wieloma rzeczami gmina Krzyżanowice jest silna i na pewno też tętni w niej życie kulturalne. – Z tego się ogromnie cieszymy i o to dbamy. Cieszę się, że są aktywni mieszkańcy, ci młodsi i starsi, którzy tworzą kulturę. Możemy być mocni, ale bez ludzi zaangażowanych nie byłoby tego – powiedział.
Trzy nagrody
Tradycją tych wydarzeń są nagrody wójta w dziedzinie kultury. W tym roku przyznano trzy takie uhonorowania.
Pierwsze trafiło do Agnieszki Winiarczyk, wieloletniej, emerytowanej już dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Krzyżanowicach. – Jestem wzruszona – mówiła laureatka po odebraniu nagrody. – Dziękuję za nagrodę i wyróżnienie. Od stycznia jestem na emeryturze. Są dni, kiedy bardzo mi brakuje czytelników biblioteki. Kiedy brakuje mi książek, w takiej dużej ilości. Ale jestem tutaj bardzo często, bo nadal jestem czytelnikiem tej swojej biblioteki. Panie bibliotekarki prężnie działają, że aż przyjemnie popatrzeć na owoce ich pracy – powiedziała. Nawiązała do nowo utworzonej biblioteki w Chałupkach w Centrum Górnej Odry, które powstaje na terenie byłego przejścia granicznego. Wyjaśniła, że gościła tam i może stwierdzić, że książnica jest piękna. – Po 45 latach naprawdę zostawiłam tutaj kawałek swojego serca, przede wszystkim dlatego, że kochałam to, co robiłam – dodała.
Kolejna nagroda trafiła do Zespołu Tanecznego „Uśmiech”. A trzecia do Ilony Świerczek, prowadzącej zespół. – Każdy lubi być chwalony i dostrzegany. Ja teraz przeżywam tę chwilę i delektuję się nią. Jestem wdzięczna za tę nagrodę – powiedziała pani Ilona. Dziękowała wychowankom i zaangażowanym w tworzenie zespołu za współpracę. Zapowiedziała, że „Uśmiech” przygotowuje się do jubileuszu. – Przygotujemy wydarzenie w nowej konwencji, we wspaniałym miejscu – w ruinach zamku w Tworkowie, które odbędzie się już za 1,5 roku. Będzie się działo. Myślę, że państwo dopiszecie i że będziemy wspólnie świętować – dodała.
(mad)