Zapytaj prawnika: Co można ustalić w mediacji rodzinnej?
Natalia Lewandowska-Fac radca prawny, mediator.
Od 18 do 22 października obchodzimy Tydzień Mediacji, a 21 Międzynarodowy Dzień Mediacji. Jak co roku Sąd Rejonowy w Raciborzu wraz z mediatorami promuje ideę mediacji i przybliża ją mieszkańcom Raciborza. W tym roku w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej na ul. Kasprowicza będzie można m.in. zobaczyć inscenizację mediacji przeprowadzoną przez mediatorów. O mediacji pisałam na łamach „Nowin Raciborskich” wielokrotnie, ale dziś mając do dyspozycji trochę więcej miejsca niż zwykle postanowiłam objaśnić od praktycznej strony mediację. W jakich sprawach można ją zastosować i co osiągnąć, przytaczając kilka przykładów. Skupię się na mediacjach rodzinnych, ponieważ to największy obszar gdzie stosuje się mediację i największej ilości osób spośród Czytelników może się przydać ta wiedza, ale proszę pamiętać, że mediacje można z powodzeniem stosować również w sprawach spadkowych, cywilnych, z zakresu prawa pracy, a prawa karnego.
Ustalenie alimentów
W mediacji można ustalić alimenty, np. rodzica na małoletnie dziecko. Strony samodzielnie ustalają wysokość alimentów oraz warunki ich zapłaty. Mogą to zrobić dowolnie, byle nie zmierzało do obejścia prawa. Taką ugodę przesyłają do sądu wraz z wnioskiem o jej zatwierdzenie i nadanie klauzuli wykonalności. Sąd w krótkim, najczęściej nie dłuższym niż kilka tygodni czasie, przesyła do stron ugody postanowienie o jej zatwierdzeniu i ugodę z naniesioną klauzulą wykonalności, co umożliwia wystąpienie do komornika z wnioskiem o wszczęcie egzekucji bez konieczności wszczynania długiego postępowania sądowego, gdyby strona zobowiązana nie wywiązywała się z ugody.
Podwyższenie alimentów
Ustalone np. wyrokiem sądu alimenty na dziecko nie są niezmienne. Gdy dziecko rośnie, wzrastają jego potrzeby lub zmieniają się możliwości zarobkowe rodzica, to przychodzi moment gdy rodzic wychowujący dziecko na co dzień zaczyna rozważać podwyższenie alimentów. Czasem jest tak, że minęło sporo czasu np. od rozwodu, emocje opadły i rodzice są w stanie ustalić między sobą kwotę, do której mają wzrosnąć alimenty, ale chcą mieć to na tzw. „papierze”. Najprościej wtedy podpisać ugodę mediacyjną. Bywa jednak również tak, że w pierwszym momencie strona zobowiązana nie chce nawet rozważyć podniesienia alimentów. Wówczas mediacja też może być pomocna. Mediator, jako osoba niezaangażowana bezpośrednio w konflikt potrafi często doprowadzić do tego, że strony zaczynają „słyszeć siebie nawzajem”, a nie jedynie swoje pretensje i oczekiwania. Wbrew pozorom często zobowiązany, który sprzeciwia się podwyższeniu alimentów nie ma wcale zamiaru zaszkodzenia dziecku. W sprawach rodzinnych jest dużo trudnych emocji, i to częściej między rodzicami a nie rodzicem i dzieckiem. Jeśli rodzice skupią się podczas mediacji na potrzebach dziecka, to jest duża szansa na zawarcie ugody.
Uchylenie obowiązku alimentacyjnego
Nie jest tak, że dziecko osiąga pełnoletność i obowiązek alimentacyjny wygasa – trzeba go uchylić. Można to zrobić w sądzie ale można też szybciej i znacznie prościej, czyli w mediacji. I tu znów, zdarza się, że sytuacja jest oczywista: dziecko skończyło naukę, podjęło pracę i jest samodzielne. I dziecko i rodzic podejmują decyzję o zakończeniu obowiązku alimentacyjnego. Czy muszą z tą sprawą „iść” do sądu, czekać na termin rozprawy, powoływać dowody? Nie, wystarczy, że umówią się na spisanie ugody mediacyjnej u mediatora, co zajmie niewiele czasu i zakończy kwestię alimentów. Czy to oznacza, że tylko w takich oczywistych sytuacjach można uchylić obowiązek alimentacyjny gdy dwie strony są zgodne? Nie tylko, bo przecież mediacja to forma rozmowy, a podczas rozmowy, zwłaszcza gdy moderuje nią obca osoba, łatwiej usłyszeć racje drugiej strony i otworzyć się na zrozumienie. Znacznie łatwiej jest to zrobić w obecności mediatora niż w sądzie, gdzie decyzję ostatecznie podejmuje sędzia, na świadków powoływani są często członkowie rodziny a sprawa trwa przez wiele miesięcy. Zawsze warto choćby podjąć próbę rozwiązania spornych kwestii najpierw w mediacji.
Kontakty z dzieckiem
Rodzice w mediacji mogą ustalić warunki realizacji kontaktów z małoletnim dzieckiem, m.in. harmonogram spotkań, w jakim miejscu będą się odbywać kontakty, kto ma przywozić i odwozić dziecko, kto może być obecny podczas tych spotkań itp. W mediacji rodzice mogą usłyszeć np. że niechęć do spotkań w określony dzień tygodnia to nie złośliwość, ale np. brak możliwości połączenia terminu spotkania z zajęciami pozalekcyjnymi lub zmianami w pracy drugiego rodzica. Kiedy wybrzmią wszystkie nieporozumienia i trudne kwestie łatwiej zrozumieć i znaleźć rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla obojga rodziców, a przede wszystkim korzystne dla dziecka. Podpisana w tym zakresie ugoda z reguły jest szanowana przez oboje rodziców, gdyż mają poczucie, że same ją wypracowały i jest ona zgodna z dobrem dziecka.
Warunki rozwodu
Rozwód to wielomiesięczna procedura. W wyroku rozwodowym sąd orzeka m.in. o sprawach dotyczących dzieci. Jeśli małżonkowie mają zawarte porozumienie w tym zakresie, sąd szanuje ustalenia stron, oczywiście jeśli są zgodne z dobrem małoletnich. Ugoda mediacyjna pozwala uniknąć niepotrzebnych sporów w sądzie i skupienie się jedynie na rozwodzie, a przede wszystkim porządkuje sprawy związane z dziećmi czyli te, w wielu przypadkach, najtrudniejsze. A trzeba pamiętać, że rozwód to nie tylko rozstanie małżonków ale też bardzo trudny moment w życiu dziecka. Ustalenie warunków opieki nad dzieckiem, kontaktów z nim czy alimentów, pozwala uniknąć dodatkowych sporów w rodzinie w i tak trudnym momencie dla wszystkich. Taka ugoda wymaga dojrzałości rodziców, ale jest wyrazem szacunku i troski o małoletnie dziecko.