Marsz papieski – świadectwo wiary i dowód wspólnoty
Z inicjatywy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i Biura Poselskiego Michała Wosia odbył się w Raciborzu, po mszy o 10.30 marsz z tzw. „Okrąglaka” pod pomnik przy sanktuarium Matki Bożej.
Na czele szli m.in. Woś i były poseł PiS Czesław Sobierajski, a długi pochód zamykali państwo Szecówkowie i Beno Benczew. W marszu przeszli nie tylko parafianie z „Serca” ale i liczni mieszkańcy powiatu raciborskiego.
Marsz wyszedł spod parafii Najświętszego Serca, ruszył ulicą Warszawską, później przez rondo na placu Konstytucji 3 Maja, Opawską i Ocicką, a następnie przez osiedle przy Żorskiej, pod SP18 dotarł na plac z pomnikiem papieskim. Tam odmówiono modlitwę i odśpiewano „Barkę”. Po drodze proboszcz Rogalski zachęcał uczestników do dzielenia się swymi wspomnieniami na temat papieża – Polaka. Wypowiedzieli się m.in. Irena Hlubek i Ryszard Frączek.
W pochodzie wzięli udział prezydent miasta Dariusz Polowy ze swoim zastępcą Dominikiem Koniecznym. Szedł też znany raciborski fotograf i motocyklista Andrzej Złoczowski, który fotografował papieża, gdy ten gościł na Górze św. Anny. Ostatni w marszu był dr Adam Szecówka. Przypominał sobie wielkie wydarzenie religijne z lat 80. ubiegłego roku w Raciborzu – mszę na stadionie miejskim.
Współorganizator wydarzenia poseł Woś mówił nam jakim przeżyciem było dla niego uczestnictwo w pożegnaniu zmarłego papieża w 2005 roku na placu Długosza, gdzie zgromadzono się na mszy w kwietniu. M. Woś był wtedy ministrantem kościoła na Ostrogu. Poseł z dyrektorem swojego biura Szymonem Szrotem zapalili znicz pod pomnikiem papieskim.
Przy okazji wydarzenia rozmawialiśmy też z byłym parlamentarzystą, aktywnym promotorem myśli papieskiej – Czesławem Sobierajskim. Ten przyznał, że potrzeba pobudzić społeczeństwo do upowszechniania postaw Jana Pawła II, bo w ostatnich latach o tym zapomniano. – Ten zamach, jak nazywam to co się dzieje, pomoże nam w działaniu – oznajmił Sobierajski.
(ma.w)