Wszystko spadnie na prezesa. Trzy wbicia łopaty na Łąkowej by zbudować 120 mieszkań
Prezydent Polowy stara się za 10% wartości inwestycji wznieść nieopodal więzienia dwa nowe bloki mieszkalne z lokalami komunalnymi. Zbuduje je Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a zasiedlą raciborzanie oczekujący na przydział mieszkania od Miasta.
Włodarz Raciborza zaprosił media na symboliczne wbicie łopaty. Nazwał to kolejnym etapem starań o budowę nowych mieszkań w Raciborzu. Ma być ich 120.
– Teraz wszystko spadnie na prezesa – oznajmił Dariusz Polowy. Prezydent wskazał na Ryszarda Bortela właściciela firmy Borbud, budującego w Raciborzu kolejne miejskie obiekty – aktualnie przedszkole w Markowicach, a wcześniej żłobek na Ostrogu. Zdaniem włodarza, budowa bloków mieszkaniowych trafia w dobre ręce, bo Borbud niejednokrotnie wykazał się w swoich realizacjach.
– Nie umiem sobie odmówić satysfakcji wbicia pierwszej, symbolicznej łopaty. Pan też się musi przyłożyć – zwrócił się Polowy do Bortela, a następnie Leszka Wendy, prezesa TBS.
Prezydent przypomniał, że w pobliżu powstały wcześniej dwa bloki z rządowym dofinansowaniem 10 mln zł. Wtedy inwestycja kosztowała 18 mln zł, więc za 8 mln zł z miejskiej kasy zbudowano 96 mieszkań.
Teraz będzie ich 120 za 43 mln zł. 35 mln zł wynosi dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego. To oznacza, że za 8 mln zł Miasto zbuduje 120 lokali mieszkalnych. Jak podkreśla Dariusz Polowy, to realizacja zasady: jak najmniej za swoje, jak najwięcej ze środków zewnętrznych. – To dowód na współpracę między rządem a samorządem, w której gmina musi być aktywna – podkreślił D. Polowy.
Głowa miasta mówiła jeszcze, że pieczę nad inwestycją sprawuje „prezes z doświadczeniem, co wkłada w to serce”, czyli Leszek Wenda oraz wykonawca, który potrafi podjąć wyzwanie i wykonać je jak należy, czyli Borbud.
– Termin wykonania prac wcale nie jest taki długi. Deklaruje go człowiek odważny, ale dotrzymujący słowa. Przedszkole w Markowicach teraz realizuje, założył, że powstanie w 9 miesięcy, jakby to było w technologiach modułowych, a powstaje systemem tradycyjnym. Pan Bortel pokazał co umie przy żłobku na Ostrogu – podkreślił D. Polowy.
Jaki będzie dostęp do tych mieszkań? TBS je buduje, a wynajmie MZB, który z urzędem miasta przydzieli umowy na mieszkanie komunalne, według obowiązującej listy. Nie będzie tu można wejść w stosunek własności lokalu, który na zawsze będzie tworzył zasób komunalny.
Mimo pozyskania dużej kwoty z BGK magistrat nadal liczy na swoje kolejne wnioski o dofinansowania. – Mamy starszy zasób i są kłopoty z gruntownymi remontami, wyposażeniem w nowe piony, w łazienki, bo tych nie ma w części mieszkań. Nie wszystkie takie inicjatywy mogą być sfinansowane ze środków zewnętrznych, trzeba wtedy dokładać z kasy miasta, a to mniej racjonalne niż przy wykorzystaniu bardzo dużego finansowania zewnętrznego – podsumował Dariusz Polowy.
(ma.w)