Starosta z marszałkiem ogłosili nowy plan drogowy
– Kiedy zaczęliśmy tę kadencję, nie zastałem planów drogi, która pomogłaby w rozwoju największego zakładu pracy w regionie, czyli fabryki Eko-Okien. Ten zarząd się tym zajął i doczekaliśmy się efektów tych starań – mówił Nowinom starosta Grzegorz Swoboda. Zaprosił do Raciborza marszałka województwa, by ten poinformował o rozpoczęciu planowania tej drogi w terenie. – To historyczna chwila – ocenił Swoboda.
Marszałek Jakub Chełstowski wspomniał, że do Raciborza z Katowic długo się jedzie, więc drogi pozwalające się tu szybko dostać są niezbędne. Mówił, że na kolejny etap obwodnicy dla miasta będzie potrzeba 200 mln zł. Przypomniał, że 9-kilometrowy odcinek, który już funkcjonuje – ten od ul. Piaskowej do Strzybnika, był najdroższym przedsięwzięciem dla samorządu województwa.
– Budujemy tak potencjał ekonomiczny regionu i te drogi to ważny element jego rozwoju – dodał i podkreślił osobiste zabiegi starosty Swobody, którego uważa za członka drużyny, która go wspiera w działaniu.
Zarząd Dróg Wojewódzkich zleca teraz tzw. studium korytarzowe, gdzie wytyczony zostanie przebieg nowej drogi. To da podstawę do ubiegania się o pozwolenia środowiskowe, a następnie możliwość ogłoszenia przetargu w formule: projektuj i buduj. Chełstowski liczy na to, że budowa drogi może ruszyć w drugiej połowie 2024 roku.
Starosta Swoboda oznajmił, że Racibórz czeka na konkretną obwodnicę już kilkadziesiąt lat. – Długie lata byliśmy pomijani, ale teraz się nas zauważa. Jeszcze stoimy w korkach, ale robimy wszystko, by to zmienić – oznajmił włodarz powiatu.
Dyrektor ZDW Zbigniew Tabor szacuje, że w ciągu od 3 do 5 lat nowa droga między Strzybnikiem a Żerdzinami powinna zostać oddana do użytku. Podkreślił, że powstanie w nowej technologii, która wyprzedzi obecne szosy o ćwierć wieku. – Ten region potrzebuje trasy wschód – zachód i nad tym pracujemy – podał na konferencji.
Chełstowski zaznaczył jeszcze, że odkąd jest marszałkiem, nie patrzy, kto z jakiej opcji jest autorem projektu i nigdy nie wyrzucał takowych do kosza. – Pchamy województwo do przodu i takie plany są nadal – podsumował Chełstwoski.
(ma.w)