Rotacja urzędników w Krzyżanowicach. Radny pyta o powody, wicewójt mówi, że tak dzieje się wszędzie
– Co było przyczyną tych odejść? – pytał radny Oliwer Huptaś o rotację urzędników na ostatniej sesji rady gminy. Wskazał na kluczowe stanowiska nie tylko w urzędzie, ale także w Ośrodku Pomocy Społecznej w Krzyżanowicach. Wicewójt Wolfgang Kroczek odpowiadał, że rotacja pracowników jest czymś normalnym. Radził radnemu, by nie szukał drugiego dna, bo tego, jak stwierdził, nie ma.
Oliwer Huptaś o temat pytał po comiesięcznym sprawozdaniu wójta, które tym razem w zastępstwie Grzegorza Utrackiego, przedstawił wicewójt Wolfgang Kroczek. Radny z Tworkowa chciał dowiedzieć się, co jest przyczyną odejścia urzędników. Wskazał na kluczowe stanowiska, m.in. skarbnika gminy* i kierownika OPS-u**, ale także, jak mówił, docierają do niego informacje, że w ostatnim czasie odchodzą również kierownicy referatów. – Co było przyczyną tych odejść? – dociekał. – Czy mamy już zastępców na ich miejsce i co się dzieje, że mamy tak dużą rotację urzędników w urzędzie? – pytał. Na sesji powiedział, że chce poznać zdanie organu i poznać przyczyny tej sytuacji.
Wicewójt Kroczek odpowiedział, że temat nie dotyczy sprawozdania z działalności międzysesyjnej, a właśnie pytania dotyczące tego zakresu miały wówczas wybrzmiewać. – Co do rotacji, we wszystkich urzędach obserwujemy ogromną rotację, nie tylko w Krzyżanowicach – odpowiedział krótko. Radził radnemu, że jeżeli jest zainteresowany m.in. tą kwestią, to może wystąpić do urzędu z zapytaniem i udzielona zostanie mu odpowiedź.
Tworkowianin argumentował, że pyta właśnie o sprawy, które działy się pomiędzy jedną a drugą sesją. – Czyli ja mam rozumieć, że mogę zadać pytania do tego, o czym mówił pan wicewójt? – dziwił się. Wicewójt Kroczek odparł, że m.in. ten temat dotyczy punktu „sprawy organizacyjne”, zaś dzień przed sesją była komisja, na której, jak mówił W. Kroczek, radny mógł o to zapytać. – Więc się dziwię, że pan wczoraj tych pytań nie zadawał, tylko zadaje dzisiaj – stwierdził. Wicewójt o doprecyzowanie kwestii poprosił radcę prawnego, który powiedział, że radny może skorzystać z interpelacji lub zapytania, tak pytając o te kwestie.
Radny Huptaś stwierdził, że mógł temat poruszyć na komisji, ale zdecydował się na sesję, bo pytają go o te kwestie mieszkańcy gminy. W ten sposób chciał, aby odpowiedź wybrzmiała szerzej, bo obrady rady transmitowane są w internecie. – Mieszkańcy publicznie chcieliby usłyszeć odpowiedź na te kwestie – tłumaczył swoje działania.
Wicewójt Kroczek odpowiedział, że mecenas jasno wypowiedział się w tej kwestii. O rotacji urzędników powiedział jeszcze, że są to indywidualne decyzje każdego z pracowników. – Proszę tu jakichś podtekstów nie szukać. Rotacje w wielu urzędach są teraz ogromne. Różne są przyczyny: raz, że płace nie są takie, jakich oczekują. A dwa, że obciążenie psychiczne pracowników jest ogromne. Tak jak powiedziałem: nie ma tu jakichś podtekstów. Po prostu każdy podejmuje decyzje – jeżeli chce się zwolnić, to się zwalnia i przychodzą następni, którzy starają się godnie zastąpić poprzedników – odparł. Dodał, że obecnie urząd ma kadrę uzupełnianą i nie ma żadnych problemów w tej kwestii.
(mad)