Remont Myśliwskiej miał być priorytetem, a jest na szarym końcu remontów
Ulica Myśliwska znajduje się w Studziennej – dzielnicy Raciborza. Mieszkańcy przychodzą na spotkania z prezydentem Polowym i co roku dopytują o jej plany remontowe. Tracą cierpliwość, bo mimo zapowiedzi naprawy, droga wciąż jest w fatalnym stanie.
Co z Myśliwską? – padło tradycyjne już pytanie w Studziennej. Wiceprezydent Konieczny poinformował, że jest gotowa dokumentacja projektowa i kosztorys prac. – Jak będziemy umieli podzielić środki w budżecie na remont dróg w 2024 roku, to prace się rozpoczną. Mamy zasadę, żeby remontów nie robić w pierwszej kolejności z własnych środków. Szukamy ich poza budżetem, ze źródeł rządowych. Trzeba złożyć wniosek i czekać na pozytywne rozpatrzenie, a czasami ponowić nasze starania. W ten sposób na przykład wyremontujemy ul. Babicką w Markowicach, na którą pieniądze pozyskaliśmy rzutem na taśmę w ostatnim rozdaniu dotacji rządowych – tłumaczył w Studziennej Dominik Konieczny.
Mieszkaniec z Myśliwskiej zauważył, że podobne deklaracje słyszał 3 lata temu. – Mówili panowie, że w pierwszej kolejności ta ulica miała być remontowana, ale inne drogi wyprzedziły ją z remontami – dziwił się raciborzanin.
– Projekt przebudowy przygotowaliśmy, szukaliśmy wsparcia finansowego z Polskiego Ładu, zgłaszaliśmy ją tam, ale nasz wniosek nie zyskał akceptacji. Planujemy Myśliwską w przyszłym roku realizować, jeśli będzie trzeba, to w oparciu o środki własne. Szukamy z różnych źródeł, ale wyczerpaliśmy wszystkie możliwości – przyznał Konieczny. Dodał, że rozważano pomysł, aby przy okazji tej inwestycji, przebić się jeszcze z Myśliwskiej do Krętej tworząc nowy łącznik, ale problemem jest brak zgody właściciela działki, którą nowy odcinek miałby przebiegać. Radny miejski Eugeniusz Wyglenda zasugerował, by ulicę Myśliwską przedłużyć aż w rejon Psiny, bo następne działki są tam przeznaczane pod zabudowę.
(ma.w)