Żeby Odra nie była ściekiem
Z prośbą tej treści zwrócił się do głowy miasta radny Paweł Rycka w trakcie spotkania dzielnicowego w Płoni.
– To moja ogromna prośba, żeby w tej końcówce kadencji wpłynął pan na Wody Polskie, aby do Odry wróciła woda – apelował rajca z tej dzielnicy. Uważa, że ostatniego lata rzeka w Raciborzu przypominała ściek. – Widziałem jak ryby się duszą w Odrze – mówił Rycka.
Prezydent miasta tłumaczył, że jak wykonywano projekt Zbiornika, to nikt nie interweniował w tej sprawie – że wody w rzece może brakować. – Podstawowa funkcja Zbiornika polega na działaniach przeciwpowodziowych. Z doświadczeń w ubiegłych latach wynika, że lokalne opady deszczy potrafią wezbrać Psinkę, a ta rzeka płynie z gminy, gdzie nie ma kanalizacji – stwierdził Dariusz Polowy.
Mimo tych tłumaczeń Paweł Rycka podkreślił, że ma prośbę, aby prezydent przywrócił wodę w Odrze, z racji, że często mówi o dobrych relacjach z Wodami Polskimi.
(m)