Trzęsienie w Krzanowicach. Wiceburmistrz Gałkowski zrezygnował ze stanowiska. Zapowiada start w wyborach na burmistrza
W rozmowie z Nowinami Jarosław Gałkowski, wieloletni wiceburmistrz gminy, ogłosił swój zamiar kandydowania na stanowisko burmistrza Krzanowic. Ta zapowiedź czyni go drugim oficjalnym kandydatem do najważniejszej funkcji w tej lokalnej społeczności. Wcześniej swój udział w wyborach potwierdził także obecny burmistrz Andrzej Strzedulla.
Gałkowski wcześniej wspierał obecnego burmistrza, Andrzeja Strzedullę, w zdobyciu najwyższego stanowiska w gminie. Po wyborze Strzedulli na burmistrza w 2014 roku Gałkowski objął funkcję zastępcy. Niemniej jednak od pewnego czasu docierały do naszej redakcji doniesienia o napięciach między nimi.
Burmistrz zna zamiary zastępcy
Ostatniego dnia stycznia Jarosław Gałkowski pożegnał się ze stanowiskiem wiceburmistrza. Informacja o jego odejściu pojawiła się także na oficjalnej stronie internetowej urzędu w Krzanowicach, gdzie poinformowano, że Gałkowski nie będzie już pełnił obowiązków na rzecz gminy. Zadania związane z gospodarką nieruchomościami przejął Andrzej Jelonek, kierownik referatu gospodarki przestrzennej, inwestycji i rolnictwa. W rezultacie gmina pozostaje teraz bez wiceburmistrza.
Burmistrz Strzedulla w rozmowie z Nowinami krótko skomentował decyzję o rezygnacji J. Gałkowskiego, mówiąc: „Trudno komentować mi decyzję o rezygnacji pana Gałkowskiego. To jego indywidualna decyzja”. Jednakże burmistrz jest świadomy zamiarów jego byłego zastępcy. Z kolei sam zainteresowany potwierdza swoje zamiary, mówiąc: „Tak, będę kandydował”.
Trudna decyzja dla wiceburmistrza
Zapytany o komentarz do swojej decyzji, były wiceburmistrz oznajmił: „Nie wszystko, co robi obecny burmistrz Strzedulla, zgadza się ze mną. Mam odmienne spojrzenie na funkcjonowanie naszej gminy. Razem z komitetem, który założę, mamy inne wizje. Niemniej jednak to, co już rozpoczęliśmy, musi być doprowadzone do końca, także w kwestii wszelkich planów”. Jarosław Gałkowski może obecnie liczyć na poparcie dwóch aktualnych radnych: Joanny Stroki i Grażyny Sliwki.
– Decyzja o odejściu była dla mnie niezwykle trudna. W 2014 roku wspólnie przystępowaliśmy do wyborów, a sukces zwycięstwa był dla mnie również ważnym osiągnięciem. Wtedy, wspólnie z panem Janem Długoszem (przewodniczącym krzanowickiej rady – przyp. red.) angażowaliśmy się w troskę o naszą społeczność – mówi Gałkowski. W nadchodzących wyborach samorządowych, były wiceburmistrz liczy na poparcie tych osób, które w 2014 roku poparły ówczesne zmiany. Przypomnijmy, Andrzej Strzedulla zastąpił wówczas Manfreda Abrahamczyka.
Komitetów ma być więcej
Z nieoficjalnych źródeł wynika, że w Krzanowicach powstanie od pięciu do siedmiu komitetów wyborczych, które wystawią kandydatów na burmistrza i radnych. Jest to odwrotna sytuacja w porównaniu do wyborów w 2018 roku, gdy był tylko jeden kandydat na burmistrza, a liczba chętnych na stanowiska radnych odpowiadała liczbie miejsc, czyli 15. Obecna sytuacja cieszy Gałkowskiego, który uważa, że lokalna społeczność dostrzega konieczność zmian.
Wszystko powinno stać się jasne po 12 lutego, gdyż do tego dnia zgodnie z terminem, do Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) lub właściwych komisarzy wyborczych powinny trafić zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych
Z niepotwierdzonych doniesień wynika, że do walki o najważniejsze stanowisko w Krzanowicach zamierza przystąpić Marian Wasiczek, były dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Krzanowicach, obecnie pełniący funkcję wicedyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu. Wasiczek jak dotąd nie ogłosił swojego udziału w wyborach. Jednakże wszystko powinno stać się jasne po 12 lutego, gdyż do tego dnia zgodnie z terminem, do Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) lub właściwych komisarzy wyborczych powinny trafić zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych.
Burmistrz pójdzie po reelekcję
Oficjalnie wiadomo, że o trzecią kadencję będzie starał się urzędujący burmistrz. – Decyzja o kandydowaniu nie była łatwa, ale zdecydowałem się, że wystartuję w wyborach samorządowych. Myślę, że przez ostatnie dziewięć lat udało się zrobić dużo dobrego dla naszej gminy, dla naszych mieszkańców – powiedział Nowinom.
Strzedulla mówił nam, że ma ambitne plany na kolejną kadencję, zwracając uwagę na tegoroczny budżet, który realizować będzie włodarz wybrany w nadchodzących wyborach. – Wystarczy wspomnieć, że budżet uchwalony na ten rok ma inwestycji na 18 mln złotych. To rekordowa kwota, a najprawdopodobniej to nie wszystko, planów jest więcej – zaznaczył.
Wybory w kwietniu
Nadchodzące wybory samorządowe są zaplanowane na 7 kwietnia, z ewentualną drugą turą wyborów przewidzianą na 21 kwietnia. Ostatnie wybory samorządowe w Polsce miały miejsce w 2018 roku. W tym samym roku kadencja samorządów została przedłużona do pięciu lat. W 2022 roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która przedłużyła kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Głównym celem tej regulacji, według jej autorów, było rozdzielenie terminów wyborów parlamentarnych i samorządowych.
Dawid Machecki