Kiedy boisko w Kornowacu otworzy się dla piłkarzy?
Inwestycja w nowe boisko w Kornowacu, zlokalizowane u zbiegu ul Zacisze i Rekreacyjnej, jest na finiszu, o czym mówi Nowinom wójt Grzegorz Niestrój. – Obecnie trwa proces odbioru. Istnieją niewielkie poprawki, które wykonawca ma zrealizować do 15 marca. Otwarcie obiektu planujemy na 21 marca – wyjaśnia. W tle panuje jednak atmosfera niezadowolenia. O co chodzi?
Boisko, jakiego nie było
Samorząd pozyskał nieco ponad 2.6 mln zł bezzwrotnego wsparcia z Polskiego Ładu na zadanie. Koszt robót wynosi nieco ponad 3 mln zł, zgodnie z warunkami Grumix, zwycięskiego wykonawcy z Preczowa, który wygrał przetarg. Projekt objął budowę pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią, trybuny i kontenera obsługowego.
– W Gminie Kornowac nie ma tego typu boiska. Teren wokół powstałego obiektu zostanie zagospodarowany roślinnością, co pozytywnie wpłynie na zrównoważony rozwój. Projekt ma na celu rozwój infrastruktury o dużym znaczeniu dla lokalnej społeczności oraz pozwala na niwelowanie różnic w poziomie dostępu do podstawowych usług na obszarach miejskich i wiejskich – poinformowano.
Wójt Grzegorz Niestrój, mówiąc Nowinom o oficjalnym otwarciu, zapowiedział, że wydarzenie będzie miało wyjątkowy charakter, z udziałem uczniów ze wszystkich szkół w gminie Kornowac. – To będzie wielkie wydarzenie – dodaje.
Obiekt będzie miał gospodarza
Zapytaliśmy wójta o KS Kornowac, klub sportowy, który obecnie nie może korzystać z boiska. Klub zresztą poinformował na swoich kanałach w mediach społecznościowych, że odbywa swoje spotkania w innych lokalizacjach.
– Klub sportowy będzie miał swoje pomieszczenie, będzie bezpłatnie korzystał z tego obiektu. Natomiast na miejscu powstanie klub sportowy dla dzieci i młodzieży – stwierdza włodarz. Na pytanie o szczegóły korzystania z obiektu, wójt informuje, że ustalanie harmonogramu będzie należało do gospodarza, czyli Waldemara Wiesnera, dyrektora Centrum Kultury i Biblioteki w Kornowacu, które powstało w wyniku połączenia ośrodków kultury i bibliotek. Jest to związane z budową obok domu kultury, o którym w gminie mówi się od lat, a który – jak zapowiedział wójt – ma być otwarty dla mieszkańców z końcem roku. Obecnie gmina szuka również zewnętrznych źródeł finansowania na wyposażenie tego obiektu, oprócz prowadzonych prac w terenie.
Oświadczenia gonią oświadczenia
Niedawno Klub Sportowy Kornowac publicznie wyraził swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych po ogłoszeniu informacji o rekrutacji na oficjalnej stronie gminy w związku z inicjatywą tworzenia nowego klubu sportowego dla dzieci i młodzieży. – Warunki przedstawione przez wójta są faktycznie zachęcające, albowiem zawodnicy KS Kornowac od maja 2023 roku nie mogą korzystać z jakiegokolwiek boiska w Kornowacu – podkreślono. W zamieszczonej na Facebooku informacji sportowcy zaapelowali do rodziców, aby mądrze wybrali klub, w którym będą trenować ich dzieci. KS Kornowac uważa, że powstanie gminnej szkółki piłkarskiej umniejsza osiągnięcia ich klubu z 102-letnią tradycją.
Na oficjalnym profilu gminy na Facebooku pojawiło się natomiast wspólne oświadczenie UKS „Błyskawica” Kornowac, LKS „Płomień” Kobyla i LKS „Strzelec” Rzuchów, będące odpowiedzią na wpisy klubu ze stolicy gminy. W piśmie poinformowano o zawarciu porozumienia między tymi klubami, zaś zgodnie z dokumentem, priorytetowym celem porozumienia będzie wspólne szkolenie dzieci i młodzieży.
Oświadczenie wyjaśnia, że z inicjatywy wójta Grzegorza Niestroja dotychczasowy klub UKS „Błyskawica”, działający na rzecz promocji aktywności fizycznej w gminie Kornowac, zostanie rozbudowany o sekcję piłki nożnej, która będzie oferować szkolenie dla dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 16 lat.
Co do nieprzystąpienia do porozumienia przez KS Kornowac, dodano: „Władze tego klubu, pomimo licznych prób nawiązania rozmów, odrzucili chęć wejścia w ten projekt. Oświadczamy, że nie zamykamy przed nikim drzwi i jesteśmy otwarci na merytoryczny dialog dla dobra ogółu.” Co więcej, odniesiono się do krytycznych słów KS Kornowac, wyrażając swoje niezadowolenie.
Co z innymi organizacjami? – pyta radny
Na sesji Rady Gminy Kornowac Arkadiusz Ziental, radny z Rzuchowa, podjął temat pojawienia się wspomnianego oświadczenia. Po jego opublikowaniu radny został zapytany przez mieszkańca, czy to oświadczenie reprezentuje stanowisko całych zarządów klubów, czy jedynie ich prezesów. Nie będąc w stanie udzielić odpowiedzi, skierował pytanie do wójta Grzegorza Niestroja, głównego administratora profilu gminnego na Facebooku, gdzie oświadczenie zostało opublikowane. W odpowiedzi wójt polecił radnemu, by zwrócił się bezpośrednio do prezesa klubu, argumentując to tym, że to on podpisał oświadczenie, posiada pieczątki i podejmuje decyzje. – Ja panu nie odpowiem na to pytanie – powiedział wójt.
W drugiej wypowiedzi rajca wyraził obawy dotyczące klubu sportowego judo działającego na terenie gminy w kontekście powstania klubu piłkarskiego dla dzieci i młodzieży. Zauważył, że różnica finansowa między nimi jest znacząca: opłata miesięczna w klubie piłkarskim wynosi jedynie 20 złotych, podczas gdy w klubie judo składka członkowska wynosi 90 złotych, a do tego dochodzą jeszcze inne koszty. Wspomniał o sytuacji, gdy rodzic, reagując na wysokość opłat w klubie judo, podkreślił dużą różnicę w porównaniu z klubem piłkarskim oferowanym przez gminę. – Jest obawa, że te atrakcyjne, marketingowe podejście spowoduje, że przyszłość tego klubu judo spali się na panewce – poinformował na sesji.
Wójt Niestrój odpowiedział, że od samego początku wspiera klub judo. Mówił: „Pani prezes ma zapewnienia, że będziemy o to dbali, żeby te dzieci się rozwijały. Dzisiaj mamy 54 dzieciaki, po naborze 15. To naprawdę super wynik.” Wskazał także, że gmina ogłosiła konkurs ofert w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu na rok 2024, w ramach którego organizacje mogą ubiegać się o wsparcie finansowe. – Na pewno pomożemy – zadeklarował włodarz. Dodatkowo poruszył temat hejtu w kontekście postów na Facebooku publikowanych przez Klub Sportowy Kornowac.
Radna nawiązuje do uchwały
Radna Katarzyna Siedlaczek, odnosząc się do wypowiedzi wójta na temat hejtu, przypomniała o uchwale lokalnej rady, która została podjęta w zeszłym miesiącu w sprawie współpracy z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2024, zgodnie z obowiązującą ustawą. Zaznaczyła, że choć uchwała ta weszła w życie kilkanaście dni później i była bodźcem do ogłoszenia konkursu na dotacje, o którym wspomniał wójt, to jednak zgodnie z przepisami ustawa wymagała podjęcia takiej decyzji do 30 listopada roku poprzedzającego. Zauważyła, że podjęcie uchwały miało miejsce dwa miesiące po wymaganym terminie, co uniemożliwiło Klubowi Sportowemu Kornowac, ale i innym, w tym również klubowi judo, otrzymanie dotacji, ponieważ nie został jeszcze ogłoszony konkurs. – I to jest powód, panie wójcie, dla którego KS Kornowac zwraca się do pana, bo nie mają za co opłacić transportu, trenerów – mówiła. Podkreśliła, że zgodnie z przepisami prawa, odpowiedzialnym za przygotowanie takiej uchwały jest wójt jako organ wykonawczy.
Sekretarz Radosław Łuszcz zauważył, że uchwała została początkowo podjęta przez radę gminy już w listopadzie, jednak później została unieważniona przez nadzór prawny wojewody z powodu wykrytych nieprawidłowości. W rezultacie uchwała została dopiero przedłożona radnym w styczniu. Radna Siedlaczek wyraziła zdziwienie, że tematem nie zajęto się wcześniej, zauważając, że w poprzednich latach zdarzało się, że procedury te były przeprowadzane już w październiku. Zapytała, co było przyczyną w przedłożeniu uchwały radnym pod koniec listopada. Łuszcz odpowiedział, że proces przyjęcia uchwały wymaga także przeprowadzenia konsultacji, a dopiero po ich zakończeniu uchwała zostaje poddana pod głosowanie.
Wójt podsumował dyskusję krótko, stwierdzając, że nie będzie komentował tego, co dzieje się w internecie jeśli chodzi o pojawiające się tam wpisy. Natomiast odnosząc się do tworzonego klubu, podkreślił, że powstaje on z myślą o dzieciach i młodzieży.
(mad)