Lekkoatletyczne ME w Rzymie. Justyna Święty-Ersetic ostatnia w półfinale
– Liczyłam, że tu osiągnę najlepszy czas w sezonie, ale tak nie wyszło – skomentowała raciborska sprinterka w TVP po biegu półfinałowym.
Rywalizacja miał miejsce w niedzielny wieczór 9 czerwca po 20.15. Polka ukończyła półfinałowy bieg na 400 m z czasem 52.18 sek. i zajęła 8 miejsce.
Wygrała Holenderka Lieke Klaver z czasem 50.57. Drugi kwalifikujący do finału czas wyniósł 50.99 sek.
– Justyna, wychodzisz na prostą? – pytał Święty-Ersetic dziennikarz TVP Sport. – Powoli, bardzo powoli – stwierdziła raciborzanka. Na początku półfinałowego biegu plasowała się na 6. pozycji, ale w końcówce rywalki ją wyprzedziły.
Powiedziała, że liczyła na season best – najlepszy swój rezultat w obecnym sezonie.
– Walczyłam, ale tak nie wyszło. Cieszę się, że awansowałam do półfinału. Chciałam być w finale, ale jestem realistką. Czekam na kolejne starty, przed nami sztafeta – oświadczyła w telewizji Justyna Święty-Ersetic.
Padło pytanie, czy udało się jej „przepalić organizm” startami w Rzymie.
– Dawno już tak nie biegałam. Przyznam, że to dla mnie coś nowego. Można się śmiać, z tego, że to ja tak mówię, ale naprawdę uczę się tych 400 m od nowa. Ja szukam tempa dla siebie i wierzę, że to w końcu zagra – zapowiedziała lekkoatletka.
Według niej mistrzynią europy na 400 m zostanie Natalia Kaczmarek. Święty-Ersetic pozdrowiła w TVP Sport „swoje dzieciaczki, które kibicują cioci”.
(oprac. m)
Przed Rzymem było lepiej
Multimedalistka olimpijska z Raciborza wystartowała w Warszawskiej Lidze Lekkoatletycznej. Swój bieg na 400 m wygrała z łatwością. Jej przewagą nad drugą rywalką – Aleksandrą Belowską wyniosła prawie trzy sekundy. Indywidualny wynik – 51,87 s jest dla sprinterki z Ocic najlepszy od 2022 roku.
Odkąd Święty-Ersetic wróciła – po kontuzji i depresji – do rywalizacji na początku tego roku, zarówno w hali, jak i na bieżniach stadionowych – ani razu nie udało jej się przebiec 400 m poniżej 52 s. Dopiero w niedzielę 2 czerwca w stolicy pobiegła lepiej.
Raciborzankę zgłoszono wcześniej do startu indywidualnego w czerwcowych Mistrzostwach Europy w Rzymie.
Życiowy rekord Justyny Święty-Ersetic na otwartym obiekcie został ustanowiony w 2018 roku. Wynosi 50,41 s. W 2018 roku wywalczyła złoto ME indywidualnie.
W 2024 roku J. Święty-Ersetic wywalczyła srebro na MŚ sztafet na Bahamach. Na Memoriale J. Kusocińskiego w Chorzowie wychowanka Victorii Racibórz była przedostatnia ze słabym czasem 53.68 s. Biegała też na zawodach w Marsylii, tylko z nieco lepszym rezultatem 53.09 s.
Latem odbędą się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Święty-Ersetic jest w nich typowana do startu zarówno indywidualnego na 400 m, jak i w sztafecie 4x400 m.
Raciborzankę mamy szansę obejrzeć w TVP Sport:
Wtorek 11 czerwca o 11:15 sztafeta 4x400 m kobiet 1 runda, finał w środę o 21:06. ME w Rzymie potrwają od piątku 7 czerwca do środy 12 czerwca.