Kult Najświętszego Serca Jezusa: Źródło Miłości i Nadziei
Podobnie jak kult Maryi, kult Najświętszego Serca jest najwłaściwszy i najbardziej potrzebny także dlatego, że stanowi najskuteczniejsze antydotum na bezbożność, rozpacz i nienawiść tak typowe dla naszej epoki. Ukazując swe Przenajświętsze Serce, Chrystus Pan w nadzwyczajny sposób zechciał wezwać wszystkie ludzkie umysły do kontemplacji i adoracji tajemnicy miłości, jaką miłosierny Bóg darzy człowieka. Św. Jan Paweł II potwierdza, że również dzisiaj od Serca Jezusa człowiek uczy się poznawać prawdziwy i jedyny sens swojego życia i swojego losu, rozumieć wartość prawdziwie chrześcijańskiej postawy, strzec się różnych wynaturzeń ludzkiego serca, łączyć synowską miłość do Boga z miłością bliźniego. Od samych początków Kościół zwracał spojrzenie ku Sercu Chrystusa, przebitemu na Krzyżu, z miłości ku nam…
Bardziej już nie potrafił nam Bóg pokazać swojej Miłości… po prostu pozwolił sobie na przebicie swego Serca! Oddał swe Serce, byśmy my mogli żyć w pełni.
Kult Serca Jezusa
Celem kultu Najświętszego Serca nie jest nic innego, jak naśladowanie cnót Zbawiciela poprzez utożsamienie się z Jego uczuciami, pragnieniami, a przede wszystkim z Jego niebiańskim miłosierdziem. Sam Jezus przedstawia wiernym swoje Serce, jako wzór do naśladowania: uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem. Od tego Serca ludzie mogą oczekiwać wszelkiego wsparcia. Najbardziej umiłowany z apostołów, święty Jan Ewangelista uważany jest za pierwszego czciciela Najświętszego Serca, stąd też uznaje się go za patrona tego kultu. On pierwszy wsłuchał się w bicie Serca Jezusa. Gest pochylenia się wyraża niezmierzone zaufanie, synowskie zawierzenie oraz zażyłość łącząca Apostoła z Chrystusem. Święty Ireneusz z Lyonu, biskup, który poniósł męczeńską śmierć w 208 roku, pisał: „ Kościół jest źródłem żywej wody, która wytrysnęła dla nas z Serca Jezusa”.
Pewnego dnia Brat Karol napisał: „Straciłem serce dla Jezusa z Nazaretu”. Brat Karol de Foucauld przypomina nam w ten sposób, że pierwszym krokiem w ewangelizacji jest postawienie Jezusa w centrum swojego serca, jest „stracenie głowy” dla Niego. Jeśli tak się nie stanie, trudno nam będzie ukazać to naszym życiem.
Pewnego dnia zapytano Św. Ojca Pio: dlaczego tak bardzo nalega na poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi. On odpowiedział: „Ponieważ jest to jedyne miejsce na świecie, gdzie szatan nie postawił stopy i nigdy nie postawi tam stopy aby zabrać dusze, które do niego weszły. Wejdź tam proszę, a na zawsze będziesz bezpieczny”.
Jak wiele nam może dać, bycie dzieckiem Maryi, przyjęcie JEJ jako swojej matki i ukrycie się w Jej Sercu.
Pobożne praktyki związane z Najświętszym Sercem Jezusa
Każdy Piątek jest szczególnym dniem Serca Jezusa, a szczególnie zaś każdy Pierwszy Piątek miesiąca. Praktyka pierwszych piątków cieszy się dziś dużym poparciem Kościoła. Niech to będzie dla nas dzień Spowiedzi Świętej, Komunii Św. I dniem osobistego oddania się Sercu Jezusa, by nasze życie uczynić miłością. W Eucharystii Serce Jezusa najbliżej i najgłębiej łączy się z nami i my z Nim. Eucharystia i Męka Pańska stanowią najdobitniejsze świadectwo przychylności, jaką darzy nas Najświętsze Serce. Czerwiec jest takim szczególnym miesiącem Najświętszego Serca, Ten pomysł zrodził się w 1833 roku w paryskim klasztorze. Inną pobożną praktyką jest noszenie ze sobą symbolu osobistego poświęcenia się Sercu Jezusa. Najpóźniej rozpowszechnioną praktyką ku czci Najświętszego serca jest kult obrazu Miłosierdzia Bożego, który powstał jako owoc objawień Zbawiciela św. S. Faustynie.
Przypomnijmy sobie, że to w naszych rodzinach dawniej był taki powiedzmy zwyczaj spowiedzi Św. Cała rodzina wtedy przystępowała do spowiedzi i Komunii Św. Pierwszy Piątek – szczególny dzień Miłości! Komunia Św. wynagradzająca . Kiedy ludzie się kochają pragną być dla siebie dobrzy, a jeśli się poranią, to przepraszają się… uczyńmy to samo. Niech ta pierwszopiątkowa Komunia Św. wynagrodzi ból, który zadaliśmy Bogu. Takie jest prawo Miłości. Kochajmy Miłość. Żyjemy w czasie bardzo szybkim… dlatego kiedy biegamy po Raciborzu, czy gdzie indziej z zakupami, nie zapominajmy wtedy o Bogu...Kiedy przechodzimy obok jakiegokolwiek Kościoła wstąpmy tam, na chwilę chociaż, nie przechodźmy obojętnie obok Kościołów, bo tam gdzie świeci się czerwona lampka, tam jest Jezus...Adoracja Najświętszego Sakramentu. Jezus mówi do Św. Małgorzaty: „Pragnę, płonę z pragnienia by mnie miłowano...”. Ważne jest też, by odnawiać w pierwsze piątki – poświęcenie się Sercu Boga – z wewnętrznym przekonaniem, że oddaję siebie na służbę Miłości. Serce Boże jest symbolem i żywym obrazem nieskończonej miłości Jezusa, które nas pobudza do odwzajemnienia się miłością!
Siostra Dolores z klasztoru Annuntiata