Dobili trójkami
Wodzisławianie mają już za sobą trzy spotkania w rozgrywkach Finału „A". W pierwszym z nich spotkali się z ekipą z Częstochowy o czym pisaliśmy już na łamach Nowin Wodzisławskich, zaś 21 grudnia rozegrali drugie spotkanie, tym razem z drużyną MOSM Tychy. Rywale nie byli w stanie sprawić wodzisławianom większych problemów, toteż mecz zakończył się pewną wygraną Odry 102:68. Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu - podsumował krótko trener „Odry" Marek Malik.
Znakomicie w tym spotkaniu pokazał się Przemysław Jasiński, który po raz drugi z rzędu zdobył tzw. „triple double" czyli potrójną statystykę dwucyfrową (zdobył 19 punktów, 10 zbiórek i 11 asyst). W ostatnim meczu z Katowicami mógł to zaliczyć już po raz trzeci, ale zabrakło mu ... 1 asysty. Poza tym zdobył 15 punktów i 22 (!) zbiórki. Przemek jest jednym z najlepszych zawodników w Polsce w tej kategorii wiekowej. Gra coraz lepiej - mówi Marek Malik. Ewentualne zakwalifikowanie się Odry do Mistrzostw Polski, które są zarazem Ogólnopolskimi Igrzyskami Młodzieży, będzie dla niego dużą szansą na wydostanie się na szerokie wody. Zjeżdżają tam bowiem rzesze obserwatorów z wielu klubów.
MOSM Tychy - MKS „Odra" Wodzisław 68:102 (35:58).
Punkty dla „Odry" zdobyli: Przemysław Jasiński 19, Kamil Szarek 19, Dawid Zajączkiewicz 18, Karol Leszczyński 16, Tomasz Kozielski 13, Piotr Kotyrba 6, Rafał Malik 3, Miłosz Dziak 2, Rafał Tomczak 5, Bartosz Gośniowski 1.
Trema winna
AZS przyjechał do Wodzisławia w bardzo silnym składzie. Wystąpił m.in. Daniel Magdziaż, zawodnik kadry Polski. Jest to drużyna, która czasem może pomieszać w szykach przeciwnika. Już sam awans do Finału „A" jest na to dowodem.
Pierwsze punkty dla wodzisławian rzucił Kamil Szarek, tuż potem „za trzy" trafił Piotr Kotyrba i bardzo szybko zrobiło się 5:0. Podopieczni Trenera Malika nie czekali na rozwój wydarzeń i szybko przeszli do ataku. Do II kwarty przystąpili z 9-punktowym prowadzeniem. Tu we znaki rywalom dali się szczególnie Jasiński i Szarek. Bardzo ciekawie rzucał także Rafał Malik. Zmiana stron boiska nastąpiła przy 14-punktowej przewadze wodzisławian.
Po rozpoczęciu drugiej połowy nic się nie zmieniło z wyjątkiem tego, że większość punktów zdobywanych przez gospodarzy to głównie rzuty „za trzy". Znakomicie trafiali Kotyrba, Kozielski czy Malik. Ostatecznie wynik meczu brzmiał 81:49.
Po meczu powiedział:
Ryszard Litkowicz - trener AZS Katowice: Chłopcy zagrali poniżej oczekiwań. Myślę, że tak słabą grę można złożyć na karb stresu, tremy. Oni pierwszy raz grali przed tak liczną publicznością. Wodzisław słynie z tego, że bardzo dużo kibiców przychodzi na mecze. Z tego powodu byli bardzo spięci i to chyba przeszkodziło im w nawiązaniu różnej walki z przeciwnikiem.
MKS „Odra" Wodzisław - AZS Katowice 81:49 (37:23)
Punkty:
Odra Wodzisław: Przemysław Jasiński 15, Rafał Malik 13, Piotr Kotyrba 12, Kamil Szarek 12, Dawid Zajączkiewicz 8, Karol Leszczyński 8, Tomasz Kozielski 6, Miłosz Dziak 4, Rafał Tomczak 3.
AZS Katowice: Daniel Magdziaż 18, Tomasz Paterek 10, Paweł Arbocius 8, Wiktor Wierzbicki 5, Jacek Dudziński 3, Filip Humpa 3, Tomasz Nowicki 2.
Marcin Macha