Ograć Częstochowę
Podopieczni trenera Andrzeja Brzezinki wygrali ligę juniorów ponosząc tylko jedną porażkę w Bielsku-Białej i zakwalifikowali się do rozgrywek półfinałowych. Rywalizowali w nich z Olimpią Goleszów, Płomieniem Sosnowiec i gospodarzem - zespołem Jastrzębia Borynia. Po pierwszym dniu turnieju drużynę z Jastrzębia i Radlina zapewniły sobie awans do finału wygrywając po dwa spotkania. Radlinianie pokonali Sosnowiec i Goleszów po 3:0. O tym, kto zostanie zwycięzcą i uzyska prawo organizowania turnieju finałowego decydował ostatni mecz między tymi dwoma zespołami. Górnik wygrał go 3:1 po wyrównanej walce.
W grupie eliminacyjnej zajęliśmy pierwsze miejsce bez żadnych wzmocnień, co jest cennym sukcesem - mówi trener Brzezinka. W półfinale zagrali Paweł Rusek i Marcin Wika, którzy występują w pierwszej drużynie Górnika. W finale zasilą zespół Dariusz Szulik i Sebastian Pęcherz, uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Po raz pierwszy będziemy gospodarzem turnieju finałowego, od lat jeździliśmy bowiem do Częstochowy. Będziemy się starali wykorzystać atut własnego boiska i ograć zespół z Czestochowy, który jest głównym kandydatem do tytułu mistrzowskiego.
Na trzy dni przed finałem, który odbędzie się w Radlinie 9 i 10 lutego, juniorzy starsi Górnika wezmą udział w turnieju o puchar prezydenta Głubczyc. Będzie to okazja do lepszego zgrania się zespołu już ze wzmocnieniami. W turnieju półfinałowym zespół występował w składzie: Przemysław Kurek, Marcin Wika, Łukasz Dylich, Mariusz Franke, Paweł Rusek, Jacek Głód, Jarosław Żmijewski (libero) oraz Witold Słanina, Wojciech Janikowski, Sebastian Bombik, Dawid Fijoł i Mariusz Barteczko.
(jak)