Leśne brygady
Głównym celem tej inicjatywy jest ochrona środowiska oraz przeciwdziałanie bezrobociu. Władze miasta postanowiły podjąć to zadanie, ponieważ na terenie miasta znajduje się ponad 80 hektarów lasów i sporo terenów zielonych, które niestety są ciągle zaśmiecane. W tym celu złożono już stosowne zamówienie do Powiatowego Urzędu Pracy, który będzie współfinansował przedsięwzięcie, a udział gminy wyniesie około 20 proc. Część środków ma też pochodzić z funduszy ekologicznych. Ostatnio jednak pojawiły się komplikacje, ponieważ PUP został poinformowany, że zamiast spodziewanych 1,6 mln. zł, które otrzymał na przeciwdziałanie bezrobociu w roku ubiegłym dostanie w tym roku o milion złotych mniej. Wydaje się jednak, że inicjatywa mimo tego będzie realizowana, bowiem przygotowywany jest już program, który przy zaangażowaniu Urzędu Miasta i Starostwa Powiatowego doprowadzi zamierzenia do finału. Jestem przekonany, że dojdziemy do porozumienia i od 10 maja w Służbach Komunalnych Miasta będzie funkcjonować dziesięcioosobowa brygada - mówi Wacław Mandrysz, wiceprezydent Wodzisławia. Osoby te będą zatrudnione na okres 6 miesięcy, jednak nie można wykluczyć, że stosunek pracy zostanie z nimi przedłużony. Myślę, że chętnych nie zabraknie, jest bowiem co sprzątać - twierdzi Ireneusz Serwotka, prezydent Wodzisławia. Oczyszczenie terenów zielonych ma również aspekt psychologiczny, ponieważ osoba widząca dzikie wysypisko po prostu do niego dorzuca. Być może, gdy śmieci znikną mieszkańcy zaczną rozglądać się za kontenerami.
(raj)