Karambol
Dwudziestolatek z Lubomi, kierujący volkswagenem golfem, jechał od strony Wodzisławia w kierunku Jastrzębia, gdy nagle z niewyjaśnionych do końca przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w samochód ciężarowy marki Renault Magnum, którym jechał pięćdziesięciolatek z Lasek pod Warszawą. Siła uderzenia była tak silna, że volkswagen poszybował ponad dwa metry nad ziemią i wpadł pod jadący około 40 metrów za nim autobus, którym jechał 45-latek z Krapkowic. W wyniku zdarzenia dwudziestolatek doznał poważnych obrażeń głowy i nóg, dlatego też przewieziono go do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Jastrzębiu Zdroju. Jak ustaliła policja, poszkodowany nie przekroczył dozwolonej prędkości, obowiązującej w tym miejscu, a przyczyną wypadku mogło być zaśnięcie kierowcy, ponieważ samochód, na lewy pas ruchu, zjeżdżał stopniowo. Wiadomo już, że zarówno kierowca autobusu jak i TIR-a byli trzeźwi, natomiast poszkodowanemu pobrano krew do analizy.
(raj)